Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa: Pościg za kierowcą ...malucha

0
Podziel się:

14.2.Warszawa (PAP) - Dopiero po strzałach w opony samochodu,
zatrzymał się kierowca "malucha", który uciekał w nocy z
poniedziałku na wtorek, ulicami Warszawy, przed próbującą go
zatrzymać policją. 39-letni mężczyzna był prawdopodobnie pod
wpływem alkoholu.

14.2.Warszawa (PAP) - Dopiero po strzałach w opony samochodu, zatrzymał się kierowca "malucha", który uciekał w nocy z poniedziałku na wtorek, ulicami Warszawy, przed próbującą go zatrzymać policją. 39-letni mężczyzna był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu.

Podczas ucieczki uszkodził kilka samochodów zaparkowanych wzdłuż ulic i słup sygnalizacji świetlnej. Próbował też potrącić jednego z zatrzymujących go policjantów.

Jak poinformował PAP Temistokles Brodowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, patrol policyjny ok. godziny pierwszej zauważył w Alejach Jerozolimskich jadącego z nadmierną prędkością Fiata 126 p. Gdy próbowali zatrzymać samochód - kierowca przyspieszył.

Przejeżdżał pasy, jechał pod prąd i tramwajowym torowiskiem. Ścigający go policjanci wezwali posiłki. Zablokowano ulice w Śródmieściu.

W pewnym momencie 39-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w samochody stojące przy ulicy Wspólnej. "Gdy jeden z funkcjonariuszy wybiegł z radiowozu, +maluch+ gwałtownie ruszył do tyłu, potrącając go zderzakiem" - relacjonował Brodowski.

Pościg zakończyły strzały w opony "malucha". Kierowca zatrzymał się nie chciał jednak wyjść z samochodu. "Policjanci wybili szybę i wyciągnęli go ze środka. Nie chciał poddać się badaniu alkotestem. Dopiero badania krwi wykażą ile miał promili alkoholu" - powiedział Brodowski. (PAP)

pru/ dsr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)