Osuwisko, które powstało w wale na terenie Portu Praskiego, spowodowało, że woda prawdopodobnie zaczęła wpływać do starego kanału burzowego. Strażacy starają się ograniczyć jej napływ i sprawdzają, dokąd prowadzi kanał.
"Wyrwa powstała od strony portu. Ma ok. 15 metrów długości i sięga ok. 4 m w głąb wału. Na razie nie ma zagrożenia dla okolicznych budynków, nie też ma ryzyka zniszczenia wału czy przelania się przez niego wody" - powiedział PAP Grzegorz Trzeciak z zespołu prasowego warszawskiej straży pożarnej.
Trzeciak przyznał jednak, że prawdopodobnie została zniszczona fasada starego kanału burzowego i woda zaczęła do niego napływać.
"Jeśli napływa, to oczywiście istnieje ryzyko, że gdzieś dojdzie do jej wybicia. Problem w tym, że nie wiemy gdzie. Istnieją przypuszczenia, że - jeśli jest to kanał - to może być połączony z Kanałem Żerańskim" - podkreślił.
Trzeciak dodał, że na miejscu są strażacy, którzy starają się ograniczyć napływ wody. Sprawdzane są też stare mapy, by ustalić drogę przepływu wody. (PAP)
pru/ abr/