*20.3.Warszawa (PAP) - Stołeczni policjanci zatrzymali 33-letniego Jarosława B., który w piątek próbował okraść bank na Saskiej Kępie w Warszawie. Mężczyzna przyznał się do winy; za usiłowania rozboju z użyciem broni palnej grozi mu od 3 lat więzienia. *
Jak poinformowała w poniedziałek PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, B. podczas przesłuchania wyjaśniał, że zdecydował się na napad z powodu poważnych kłopotów finansowe. Jeszcze w poniedziałek sąd zdecyduje, czy mężczyzna zostanie aresztowany.
Do napadu doszło w piątek ok. godz. 10. Do oddziału banku przy ul. Afrykańskiej wtargnął mężczyzna zasłaniający twarz szalikiem. Jak relacjonowali świadkowie, grożąc bronią, żądał wydania pieniędzy. Jeden z pracownik banku przepędził go jednak, gdy zorientował się, że napastnik trzyma w ręce straszak.
Wkrótce policjanci zatrzymali mężczyznę, który mógł mieć związek z napadem, okazało się jednak, że to nie on był sprawcą. Zwolniono go do domu.
Policjanci na podstawie zeznań świadków i zapisu z kamer w banku przygotowali portret pamięciowy napastnika. "Na efekty nie trzeba było długo czekać. Ustaliliśmy osobę, która wtargnęła do banku. Jarosław B. został bez trudu rozpoznany przez świadków" - powiedziała Kędzierzawska. (PAP)
pru/ itm/
