Około 1,5 promila alkoholu we krwi miał opiekun nastolatków z Wrocławia, którzy przyjechali na szkolną wycieczkę do Warszawy. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień, został też ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Jak poinformował PAP oficer prasowy śródmiejskiej policji Tomasz Oleszczuk, w poniedziałek późnym wieczorem policjanci zauważyli w parku dwoje młodych ludzi - chłopaka i dziewczynę, którzy pili piwo.
Wylegitymowali ich i razem z nimi poszli do ośrodka w którym - jak wyjaśnili nastolatkowie - zatrzymała się ich klasa i wychowawca na czas pobytu w Warszawie.
"Podczas rozmowy z opiekunem grupy, 42-letnim Andrzejem K., funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu. Mężczyzna został przewieziony na komendę. Jak się okazało miał około 1,5 promila alkoholu we krwi" - relacjonował Oleszczuk. Dodał, że noc z poniedziałku na wtorek mężczyzna spędził w izbie wytrzeźwień.(PAP)
pru/ itm/