W obchodzoną w sobotę uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Benedykt XVI podczas spotkania z wiernymi w Watykanie mówił o potrzebie "autentycznej i owocnej wiary". Apelował o rozwiązanie problemów finansowych katolickich szpitali.
Przed modlitwą Anioł Pański papież zapowiedział, że tradycyjnie w uroczystość tę, która we Włoszech jest dniem świątecznym, uda się po południu na Plac Hiszpański w Rzymie, gdzie będzie modlić się przed figurą Matki Bożej.
Pozdrawiając Polaków Benedykt XVI powiedział: "W adwentowym czasie oczekiwania na przyjście Pana towarzyszy nam Maryja niepokalanie poczęta. Sam Bóg zachował ją od zmazy grzechu i obdarzył pełnią łaski, aby była godnym mieszkaniem Jego Syna".
"Oddajemy dziś chwałę tej, która odpowiadając na Boże wezwanie dała doskonały wzór współpracy z Jego łaską" - dodał papież po polsku.
Modlił się również za ofiary huraganu Bopha, który w południowych Filipinach spowodował śmierć ponad 500 osób.
Benedykt XVI zwrócił się też do przybyłych na Plac świętego Piotra pracowników zagrożonej bankructwem kościelnej kliniki dermatologii IDI w Wiecznym Mieście, którzy protestują, ponieważ od czterech miesięcy nie otrzymują pensji z powodu kłopotów finansowych tej znanej, prestiżowej placówki. Objęta ona została zarządem komisarycznym.
"Wyrażam pragnienie, by znaleziono rozwiązanie problemów, z jakimi zmagają się różne katolickie placówki służby zdrowia" - podkreślił papież. Nawiązał w ten sposób też do kłopotów wielkiej rzymskiej kliniki Gemelli, zagrożonej upadłością z powodu braku pieniędzy, obiecanych przez władze stołecznego regionu Lacjum. (PAP)
sw/ awl/ mhr/
