Przemoc na stadionach piłkarskich potępił w poniedziałek papież Benedykt XVI składając kondolencje w związku ze śmiercią włoskiego policjanta Filippo Racitiego, zabitego w piątek w wyniku ataku pseudokibiców po meczu w Katanii na Sycylii.
W depeszy do arcybiskupa Katanii Salvatore Gristiny, wysłanej w imieniu Benedykta XVI przez watykańskiego sekretarza stanu kardynała Tarcisio Bertone, papież zapewnił o swej bliskości rodzinę policjanta, a także wszystkich funkcjonariuszy, którzy zostali ranni w starciach.
W telegramie znalazły się również słowa pocieszenia dla wszystkich, jak to ujęto, "dotkniętych tą dramatyczną żałobą".
Benedykt XVI wystosował depeszę dzień po tym, jak został publicznie skrytykowany w telewizji RAI przez jednego z najbardziej znanych włoskich prezenterów za to, że podczas niedzielnego spotkania z wiernymi na Anioł Pański nie nawiązał do tragedii w Katanii. W odpowiedzi na to rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi przypomniał, że już w sobotę Stolica Apostolska potępiła przemoc w Katanii. Głos w tej sprawie zabrał wówczas kardynał Bertone, a specjalny artykuł na ten temat ukazał się na łamach dziennika "L'Osservatore Romano".
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ kan/
