Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

We wtorek wyrok ws. policjanta, który pobił demonstranta

0
Podziel się:

W najbliższy wtorek stołeczny sąd ma wydać wyrok w sprawie policjanta
Karola C., który w Święto Niepodległości w 2011 r. pobił demonstranta. Prokuratura i obrona wniosły
o warunkowe umorzenie sprawy na roczny okres próby.

W najbliższy wtorek stołeczny sąd ma wydać wyrok w sprawie policjanta Karola C., który w Święto Niepodległości w 2011 r. pobił demonstranta. Prokuratura i obrona wniosły o warunkowe umorzenie sprawy na roczny okres próby.

Podczas czwartkowej rozprawy Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia przesłuchał ostatnich dwóch świadków i zamknął przewód sądowy.

W mowie końcowej prokurator Renata Banasiak wniosła o warunkowe umorzenie sprawy na okres trwającej rok próby oraz zasądzenie od oskarżonego 500 zł na cel społeczny. Z jednej strony - argumentowała prokurator - czyn oskarżonego był szczególnie naganny, bo Karol C. był policjantem na służbie, z drugiej - oskarżony działał w silnym stresie, w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia podczas zamieszek na ulicach Warszawy.

Również obrońca Karola C. Patrycja Herod wniosła o warunkowe umorzenie sprawy na rok. Podkreślała, że oskarżony był wzburzony, a 11 listopada 2011 r. demonstranci okazywali skrajną agresję wobec policjantów, m.in. rzucając w nich kostką brukową.

Z kolei adwokat Nina Tomicka, pełnomocniczka pokrzywdzonego Daniela K., który w sprawie ma status oskarżyciela posiłkowego i który przyjechał na Marsz Niepodległości w grupie kibiców Śląska Wrocław, kwestię kary pozostawiła do uznania sądu. Zwracała uwagę, że silny stres nie powinien być usprawiedliwieniem dla oskarżonego.

Sąd odroczył ogłoszenie wyroku do 21 maja.

Karol C. jest oskarżony o przekroczenie uprawnień i naruszenie nietykalności Daniela K., którego uderzał w głowę, kilka razy kopnął i użył gazu łzawiącego, kierując jego strumień na twarz pokrzywdzonego. Opublikowany niedługo później w internecie film przedstawiający to wydarzenie był jednym z dowodów w sprawie. Za przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego kodeks karny przewiduje do trzech lat więzienia, za naruszenie nietykalności cielesnej - grzywnę, ograniczenie wolności albo do roku więzienia.

Na pierwszej rozprawie Karol C. przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.

Oskarżony policjant zarzuty usłyszał w lipcu 2012 r. W listopadzie prokuratura - tak samo jak na czwartkowej rozprawie - zwróciła się do sądu o warunkowe umorzenie sprawy na rok oraz o zobowiązanie Karola C. do zapłaty 500 zł na cel społeczny. Uzasadniała to m.in. tym, że Karol C. przyznał się do zarzutu i złożył obszerne wyjaśnienia. Prokuratura wzięła też pod uwagę dotychczasową postawę C., niekaralność, jego "ustabilizowany tryb życia" i nienaganny przebieg służby w policji. Uwzględniła również dużą agresję ze strony demonstrantów i oceniła, że oskarżony działał w napięciu i silnym zdenerwowaniu.

W grudniu 2012 r. sąd odmówił uwzględnienia wniosku prokuratury. Uznał wówczas, że umorzenie sprawy bez przeprowadzania postępowania dowodowego byłoby niezasadne wobec braku możliwości oceny stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu.

Karol C. jest zawieszony w obowiązkach służbowych do czasu ostatecznej decyzji sądu.

Prokuratura wszczęła kilkanaście śledztw dotyczących zajść 11 listopada 2011 r. Jedno z nich obejmowało wydarzenia na pl. Konstytucji na początku Marszu Niepodległości; postawiono w nim 36 zarzutów, dotyczących głównie czynnej napaści na funkcjonariuszy i naruszenia ich nietykalności. Pozostałe dotyczyły pojedynczych wydarzeń w trakcie marszu. Wszczęto też postępowanie w sprawie zdarzeń na Nowym Świecie, gdzie doszło do pobicia czterech osób, zniszczenia policyjnego miotacza gazu pieprzowego oraz znieważenia policjanta.

Po starciach z policją zatrzymano 210 osób. Lekko rannych zostało 40 policjantów. Do szpitali przewieziono 29 osób. Zniszczono 14 radiowozów; spalono dwa samochody TVN, uszkodzono wozy m.in. Polsatu i Polskiego Radia. Spośród zatrzymanych różnego rodzaju zarzuty usłyszało 176 osób. Kilka osób skazano w trybie przyspieszonym na trzy miesiące więzienia bez zawieszenia za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Policja umorzyła sprawy 22 pseudokibiców, którzy atakowali policjantów. 13 innych oskarżono o czynną napaść na policjantów. (PAP)

ral/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)