Działacze samorządowi z całej Polski wezmą we wtorek w Warszawie udział w wysłuchaniu publicznym w sprawie zmian w samorządowej ordynacji wyborczej. Spotkanie organizują partie opozycyjne: PO, SLD i PSL.
Na początku głos zabrać mają wicemarszałkowie Sejmu z opozycji: Bronisław Komorowski (PO), Wojciech Olejniczak (SLD) i Jarosław Kalinowski (PSL), którzy formalnie wystosowali zaproszenia do wzięcia udziału w wysłuchaniu.
Potem wypowiedzą się samorządowcy - według przedstawicieli PO, SLD i PSL każda z tych partii zaprosiła po kilkaset osób. Zaplanowane na kilka godzin spotkanie zakończy się być może przyjęciem rezolucji skierowanej do obecnych władz.
"Wysłuchanie publiczne organizowane jest po to, aby pokazać, że opinie środowiska samorządowego w sprawie kształtu ordynacji samorządowej i rozumienia demokracji lokalnej są zupełnie inne niż koalicji rządzącej" - powiedział dziennikarzom poseł PO Rafał Grupiński.
"Jest to też pewien sygnał społeczny. Spotykamy się na odwołanym przez koalicję wysłuchaniu publicznym, żeby zademonstrować, że tego rodzaju siłowe rozwiązania mogą być prowadzone dopóki ta koalicja ma matematyczną większość, ale tak naprawdę nie mogą zmieniać w sposób taki, jaki chce ta koalicja, rzeczywistości społecznej" - dodał Grupiński.
Z kolei prezes PSL Waldemar Pawlak podkreślił, że wysłuchanie będzie okazją, by samorządowcy przedstawili swe opinie nie tylko w sprawie zmian w ordynacji, ale szerzej - w kwestii "zmian systemowych, które dotykają samorządu".
Pawlak powiedział PAP, że organizatorzy wysłuchania chcą, żeby podsumowane ono zostało rezolucją skierowaną do obecnych władz. Według niego, rządzący obecnie "szkodzą samorządowi" i ich działania mogą doprowadzić to tego, że będą problemy z wykorzystaniem środków unijnych jakie trafią do polskich samorządów w latach 2007-2013.
Olejniczak ma nadzieję, że wysłuchanie publiczne z udziałem samorządowców będzie głosem, który "przemówi do rozumu rządzących, w szczególności prezydenta i premiera".
W czasie gdy będzie trwało wysłuchanie publiczne, w Sejmie zbierze się komisja samorządowa, która zaopiniuje poprawki Senatu do nowelizacji ordynacji samorządowej. Głosowanie nad poprawkami odbędzie się zapewne na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu. Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział już, że podpisze nowelizację.
Pierwszy raz pomysł zorganizowania wysłuchania publicznego pojawił się w sierpniu w trakcie prac sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej nad nowelizacją samorządowej ordynacji wyborczej.
Nowelizacja - popierana przez rządzącą koalicję - wprowadza m.in. możliwość tworzenia w wyborach samorządowych grup list (bloków) i zawierania przez komitety wyborcze umów o wspólnym podziale mandatów.
Posłowie opozycji zaproponowali, aby w sprawie zmian w ordynacji przeprowadzić wysłuchanie publiczne, podczas, którego każdy zainteresowany sprawą mógłby zabrać głos. Komisja samorządowa - w której koalicja nie miała jeszcze wtedy większości - zdecydowała, że wysłuchanie takie odbędzie się 11 września.
Opozycja przyznawała, że motywem dla organizacji wysłuchania było nie tylko umożliwienie publicznej debaty nad ordynacją, ale także opóźnienie sejmowych prac nad nią.
Na to nie zgodziła się koalicja. Rozszerzony został skład komisji samorządowej tak, aby partie koalicyjne uzyskały w niej większość. Następnie komisja - bez udziału opozycji, która zbojkotowała głosowanie - odwołała wysłuchanie.
Politycy koalicyjni uważali, że w sprawie organizacji wysłuchania naruszony został regulamin Sejmu i niedotrzymane zalecenie, aby komisja zakończyła prace nad nowelizacją ordynacji do 21 sierpnia. W konsekwencji funkcję szefa komisji samorządowej stracił Waldemar Pawlak (PSL).
Po odwołaniu wysłuchania publicznego przez sejmową komisję samorządową, partie opozycyjne ogłosiły, że wysłuchanie i tak zorganizują, tyle, że same i poza Sejmem. (PAP)
mok/ par/ rod
