Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

We wtorek złoty stracił na wartości

0
Podziel się:

Podczas wtorkowego handlu polska waluta straciła na wartości i ok. godz.
17.40 euro kosztowało 4,31 zł, dolar 3,38 zł, a szwajcarski frank 3,46 zł. Analitycy wskazują, że
na notowania naszej waluty wpływ będzie mieć środowa konferencja szefa Fed Bena Bernanke.

Podczas wtorkowego handlu polska waluta straciła na wartości i ok. godz. 17.40 euro kosztowało 4,31 zł, dolar 3,38 zł, a szwajcarski frank 3,46 zł. Analitycy wskazują, że na notowania naszej waluty wpływ będzie mieć środowa konferencja szefa Fed Bena Bernanke.

We wtorek rano za jedno euro trzeba było zapłacić 4,30 zł, za dolara 3,34 zł, a za franka 3,46 zł.

Dyrektor Biura Analiz Admiral Markets Marcin Kiepas stwierdził w rozmowie z PAP, że złoty we wtorek stracił na wartości w ślad za spadkiem kursu euro/dolara. "Słabość polskiej waluty, jakkolwiek mocno nie zaskakuje w kontekście spadającego kursu eurodolara, to już jednak na tle zyskującego węgierskiego forinta jest dużą niespodzianką. Nie sposób też nie zauważyć, że podobną słabością charakteryzuje się warszawska giełda, tracąc na wartości pomimo wzrostów na większości europejskich parkietów" - powiedział.

W jego ocenie to nie może być przypadek, ale trudno jednoznacznie wskazać przyczynę gorszego zachowania obu rynków, szczególnie - jak dodał Kiepas - że nastroje na polskim rynku długu poprawiają się, a rentowność 10-letnich obligacji spadła do 3,868 proc. i była najniższa od 20 czerwca br.

"Obserwowane dziś wzrosty pary dolar/złoty, a w mniejszym stopniu euro/złoty znajdują natomiast pełne uzasadnienie w sytuacji technicznej na wykresach obu par. Sugeruje ona możliwość zwyżki dolara najpierw do 3,40 zł, a następnie do 3,50 zł, który to poziom wyznacza scenariusz maksimum dla pary dolar/złoty. W przypadku euro/złotego celem zwyżki są najpierw ostatnie maksima (4,3670 zł), a w dalszej kolejności ubiegłoroczny szczyt na 4,4279 zł. To również plan maksimum" - zaznaczył.

Analityk X-Trade Brokers Daniel Kostecki dodał, że w przypadku pary euro/złoty pozostajemy w paśmie 4,30-4,35 zł.

Stwierdził też, że część inwestorów we wtorek mogła już pozycjonować się przed środowym odczytem protokołu z ostatniego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). "Na konferencji po ostatnim posiedzeniu Ben Bernanke zasygnalizował, że program skupu aktywów QE3 może zostać zakończony już w połowie 2014 r. Jutro zatem poznamy szczegółowy zapis rozmów członków FED-u na ten temat i to właśnie pod te szczegółowe wypowiedzi inwestorzy mogą już podejmować decyzje" - wskazał.

"Od początku roku po każdym odczycie protokołu dolar się umacniał do euro i tym samym powinien się również umacniać do złotego. W związku z tym niewykluczone, że zobaczymy jutro nawet poziom 3,40 zł" - dodał. (PAP)

rbk/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)