Prywatne szpitale zgodziły się tymczasowo zachować na obecnym poziomie opłaty za świadczone usługi. W tym czasie odbędzie się debata nt. regulacji rosnących kosztów medycznych i udostępnienia służby zdrowia osobom niezamożnym - podał we wtorek rząd Wenezueli.
Minister zdrowia Eugenia Sader ogłosiła, że zamrożenie opłat za usługi medyczne będzie obowiązywało przez najbliższe dwa do trzech tygodni.
Wenezuelskie Stowarzyszenie Prywatnych Klinik i Szpitali zapowiedziało, że zgadza się na zamrożenie opłat i będzie w pełni współpracować z rządem.
Prezydent Hugo Chavez w lipcu na mocy dekretu utworzył urząd nadzoru cen, aby - jak tłumaczono - w ten sposób ukrócić m.in. działania spekulacyjne. Urząd swoją działalnością obejmie wszystko od opłat medycznych po ceny ubrań - powiedział wiceprezydent Elias Jaua.
Chavez od dawna oskarża prywatne szpitale o zawyżanie cen i odmawianie opieki medycznej niezamożnym i nieposiadającym ubezpieczenia zdrowotnego obywatelom.
Poprzez wstrzymanie rosnących cen opłat medycznych rząd chce powstrzymać gwałtowną inflację w kraju. Roczna stopa inflacji w Wenezueli wynosi 25,1 proc. i jest najwyższa w Ameryce Łacińskiej. (PAP)
akl/