Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Węże w pociągu Gdynia-Zakopane spowodowały jego opóźnienie

0
Podziel się:

Wąż o długości trzech i pół metra wypełzł w poniedziałek wieczorem z paczki
przewożonej w pociągu relacji Gdynia-Zakopane. Zamieszanie spowodowane łapaniem gada na stacji w
Iławie (warmińsko-mazurskie) sprawiło, że skład wyruszył z dworca z opóźnieniem.

Wąż o długości trzech i pół metra wypełzł w poniedziałek wieczorem z paczki przewożonej w pociągu relacji Gdynia-Zakopane. Zamieszanie spowodowane łapaniem gada na stacji w Iławie (warmińsko-mazurskie) sprawiło, że skład wyruszył z dworca z opóźnieniem.

Jak poinformował PAP oficer prasowy iławskiej policji Sławomir Nojman paczka z wężem została umieszczona w przedziale, którym jechała obsługa pociągu. Przed Iławą wąż wydostał się z niej, dlatego pracownicy pociągu zawiadomili policję.

"Pracownik schroniska pomógł schwytać węża. Był to imponujący okaz, miał trzy i pół metra długości" - powiedział Nojman. Dodał, że nie jest w stanie określić, czy gad był jadowity. Jego odbiorcą miał być mieszkaniec Nowego Sącza.

W rozmowie z PAP Nojman przyznał, że policja na wszelki wypadek sprawdziła inne paczki jadące w przedziale i... znalazła w nich kolejnego węża. "Ten był mniejszy, miał półtora metra i póki co podróżował w pakunku" - dodał oficer prasowy z Iławy.

Oba węże zostały zabrane z pociągu, mają zostać przewiezione do Olsztyna. Nojman poinformował, że gady nie wyrządziły nikomu krzywdy. "Będziemy wyjaśniać wszelkie okoliczności związane z ich podróżowaniem pociągiem" - powiedział.

Z powodu zamieszania wywołanego przez węże pociąg z Gdyni do Zakopanego ze stacji w Iławie wyjechał opóźniony.(PAP)

jwo/ kmad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)