Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielkopolska: Akt oskarżenia w sprawie napadu na konwój bankowy

0
Podziel się:

Trzy osoby, w tym konwojent, oskarżone o udział w napadzie na konwój bankowy
w 2000 roku w miejscowości Podrzewie (Wielkopolskie), staną przed sądem - poinformowała w piątek
PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Trzy osoby, w tym konwojent, oskarżone o udział w napadzie na konwój bankowy w 2000 roku w miejscowości Podrzewie (Wielkopolskie), staną przed sądem - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Oskarżeni Paweł K., Mikołaj S. i konwojujący w dniu napadu transport pieniędzy Jan L. uzgodnili wcześniej sposób napadu na konwój.

"Jan L. dał sygnał o wartości przewożonego ładunku, a Paweł K. i Mikołaj S. obserwujący konwój, przekazali sygnał poszukiwanemu w dalszym ciągu przez policję Krzysztofowi K., który wraz z nieznanymi sprawcami dokonali napadu. Pomimo, że oskarżeni nie byli członkami grupy, która z użyciem broni palnej dokonała napadu, to jednak ich udział w popełnieniu przestępstwa był tak istotny, że są traktowani na równi z pozostałymi współsprawcami" - powiedziała PAP Mazur-Prus.

Paweł K. przyznał się do zarzutu. Mikołaj S. i Jan L. nie przyznali się. Materiały przeciwko organizatorowi przestępstwa Krzysztofowi K. wyłączono do odrębnego postępowania - jest on podejrzany o popełnienie jeszcze innych przestępstw.

Do napadu na konwój przewożący pieniądze do banku doszło 18 kwietnia 2000 r. w miejscowości Podrzewie k/Poznania. Samochód z pieniędzmi został zatrzymany i zablokowany przez dwa samochody osobowe. Skradziono wtedy 370 tys. zł.

Według ustaleń śledztwa z samochodu osobowego wybiegło dwóch zamaskowanych mężczyzn, jeden z nich trzymał broń palną, mierząc w konwojentów i żądając wydania pieniędzy. Niemal jednocześnie z broni padł strzał, w wyniku którego ranny został oskarżony w tej sprawie Jan L. Drugi z konwojentów został wyciągnięty z pojazdu, obezwładniony, doprowadzony do samochodu zaparkowanego opodal i wywieziony w okolice Lasku Marcelińskiego w Poznaniu.

Oskarżonym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.(PAP)

kpr/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)