(dochodzi informacja o okolicznościach wypadku)
11.6.Poznań (PAP) - 54-letni obywatel Niemiec zginął w niedzielę w wypadku awionetki, do którego doszło w okolicach Lubinia w powiecie Kościańskim (Wielkopolska). Samolot spadł kilkadziesiąt metrów od cmentarza, na którym odbywała się uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej.
"Do wypadku doszło około godz. 15.; samolot Piper spadł na teren sadu we wsi Lubiń. Pilot, mimo natychmiastowej próby reanimacji, zmarł" - poinformowała w niedzielę PAP Hanna Wachowiak z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Samolot pilotował obywatel Niemiec polskiego pochodzenia - członek Aeroklubu Leszczyńskiego, właściciel zniszczonej awionetki.
Przelot samolotu miał uświetnić uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej ku czci ofiar wojny - w tym dziadka pilota - na lokalnym cmentarzu. W uroczystościach brało udział ponad sto osób, samolot rozbił się kilkadziesiąt metrów od cmentarza.
Przyczyny wypadku zbada komisja ds. badania wypadków lotniczych.(PAP)
kpr/ mskr/