Trzynaście osób jest podejrzanych o napad na jedną z dyskotek w Pleszewie (Wielkopolskie). Śledztwo w tej sprawie trwa; planowane są kolejne zatrzymania - poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy pleszewskiej policji Roman Pisarski.
Dodał, że wszyscy do tej pory zatrzymani to mężczyźni w wieku od 19 do 40 lat, mieszkańcy Pleszewa i okolic, a także Ostrowa Wlkp. i Kalisza. Sześciu z nich trafiło do aresztu, wobec pozostałych zastosowano dozory policji i poręczenia majątkowe.
Do zdarzenia doszło 28 lutego tego roku. Do jednej z dyskotek, w której trwała zabawa, wdarła się grupa zamaskowanych ludzi z metalowymi rurkami i kijami bejsbolowymi. Napastnicy pobili właściciela lokalu, ukradli mu portfel z pieniędzmi i dokumentami oraz telefon komórkowy. Poturbowali też dwóch ochroniarzy, zabrali pieniądze z utargu za bilety i kasetę z kamery monitorującej wnętrze dyskoteki. Odchodząc zdemolowali jeszcze pięć samochodów, które stały przed budynkiem.
Policja podejrzewa, że powodem napadu mogła być zemsta lub porachunki. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.(PAP)
jes/ bno/
