*Prokuratura Okręgowa w Poznaniu oskarżyła w czwartek adwokata Marka S. z Wągrowca (Wielkopolska) o nakłonienie swojego pasierba do składania fałszywych zeznań i utrudnianie postępowania karnego. *
"Adwokat bronił kilka osób w sprawie tzw. ośmiornicy wągrowieckiej zajmującej się m.in. kradzieżami, napadami na tiry i banki, włamaniami, wymuszeniami haraczy. W toku tego postępowania okazało się, że obrońca nie otrzymał od szefa grupy wągrowieckiej pieniędzy za swoją pracę, lecz pochodzący z kradzieży piec centralnego ogrzewania" - poinformował w czwartek PAP rzecznik prasowy prokuratury, Mirosław Adamski.
Adwokata oskarżono o przyjęcie dla siebie przedmiotu pochodzącego z przestępstwa. "Za to przestępstwo został skazany przez sąd pierwszej instancji; wykonanie kary zostało zawieszone. W toku postępowania, pasierb mecenasa twierdził, że jego ojczym kupił piec wcześniej i w innym miejscu" - powiedział prokurator.
Adwokat złożył apelację do Sądu Okręgowego, który skierował sprawę do ponownego rozpoznania. "Tymczasem, pasierb przesłuchiwany w innej sprawie zeznał, że ojczym, w trakcie odbywania aresztu w sprawie pieca, nakłonił go do złożenia fałszywych zeznań" - wyjaśnił prokurator.
Mecenas został teraz oskarżony o podżeganie do składania fałszywych zeznań i utrudnianie prowadzonego postępowania. Grozi mu do trzech lat więzienia.(PAP)
zak/ tot/
