(dochodzi inf. o aresztowaniu właściciela i pracownika firmy)
22.6.Konin (PAP) - Na trzy miesiące aresztował w czwartek Sąd Rejonowy w Koninie (Wielkopolskie) 53-letniego mieszkańca Krakowa, właściciela firmy Prodex, oferującej sprowadzenie samochodów z zagranicy oraz jej 30-letniego pracownika, mieszkańca Zakopanego, pod zarzutem oszukania kilkudziesięciu osób.
"Za oszustwo obu podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat" - poinformował PAP rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Koninie Jacek Górski.
Według dotychczasowych ustaleń konińskiej policji - podejrzani od kwietnia tego roku oszukali co najmniej 29 osób z całego kraju, wyłudzając od nich ok. 170 tys. zł w ramach zaliczki na sprowadzenie auta z krajów Unii Europejskiej. Obiecanych samochodów zainteresowani nie otrzymali.
Zarówno policja jak i konińska prokuratura, pod nadzorem której prowadzone jest śledztwo w tej sprawie, podkreślają, że osób oszukanych przez firmę Prodex - zarejestrowaną w Krakowie a mającą biuro w Koninie - jest więcej i sprawa jest rozwojowa.
"Poszkodowanych do tej pory zgłosiło się 29, ale już wiemy, że będzie ich co najmniej dwa razy tyle. Szacujemy, że straty spowodowane działalnością podejrzanych sięgają ok. 500 tys. złotych" - powiedział Górski.
Jak ustalono podczas śledztwa, firmę Prodex założył w lutym tego roku mieszkaniec Krakowa. Firma zamieszczała ogłoszenia w prasie i internecie, oferując sprowadzenie samochodów drogich marek z krajów UE na korzystnych warunkach i za wyjątkowo atrakcyjną cenę. Wiarygodności ogłoszeniom miały dodawać zdjęcia konkretnych aut. Zainteresowani musieli wpłacić zaliczkę w wysokości od 2 tys. zł do 11 tys. zł. Żaden z nich zamówionego auta nigdy nie otrzymał.(PAP)
jes/ pz/
