(dochodzi informacja o przywróceniu ruchu kolejowego)
17.11.Poznań (PAP) - Cztery osoby zginęły w wypadku, do jakiego doszło w piątek późnym wieczorem na strzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Gołaszyn (Wielkopolska). Zginęła rodzina - małżeństwo z córką oraz ich znajomy. Przyczyną mogło być zbyt szybkie podniesienie rogatki.
Jak poinformował PAP Wit Majchrzak z PKP w Lesznie ruch pociągów na trasie Poznań-Wrocław jest już przywrócony.
Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowały specjalne komisje PKP i dwie grupy policji oraz prokurator.
"Pociąg osobowy relacji Gdynia-Wrocław uderzył w znajdującego się na przejeździe poloneza i żuka. Cztery osoby jadące polonezem zginęły. Jedna osoba z żuka została ranna. Prawdopodobnie zbyt szybko podniesiono rogatki", powiedział PAP rzecznik prasowy policji w Rawiczu, Leszek Juszkowski.
Wiadomo już, że dróżnik był trzeźwy. "Obecnie przebywa on pod opieką lekarza",twierdzi policja.
To drugi tragiczny wypadek kolejowy, do jakiego doszło w piątek w Wielkopolsce. Rano pod Koninem zderzyły się dwa pociągi. Zginął maszynista jednego z nich.(PAP)
lis/ mp/