*(dochodzi stanowisko PKP)
*
4.8.Poznań (PAP) - Kierownik wraz z konduktorem pociągu Przemyśl - Szczecin okradli pasażerkę. Złodziei na gorącym uczynku przyłapał podróżujący w cywilu policjant z Poznania.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Grozi im po pięć lat więzienia. PKP prowadzi wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie.
Jak poinformował w poniedziałek PAP Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji, kradzież miała miejsce w niedzielę nad ranem.
W Rawiczu do pociągu wsiadł policjant, który stanął na korytarzu przy przedziale służbowym. Zauważył, że siedzący w nim dwaj kolejarze nerwowo przeszukują damską torebkę, wyciągając z niej różne przedmioty.
"Kiedy w Lesznie kolejarze wyszli na peron, policjant ponownie zajrzał do przedziału, nie zobaczył już torebki i nabrał podejrzeń, że mężczyźni okradli pasażerkę, a jej opróżnioną torebkę wyrzucili przez okno. Gdy mężczyźni wrócili z peronu, policjant zauważył, że jeden z nich bawi się telefonem komórkowym, który wcześniej wyciągnął z torebki" - powiedział PAP Piecuch.
Policjant zaczął rozmawiać z kolejarzami. Ci przyznali się, że okradli śpiącą kobietę jadącą ze Śląska do Szczecina. Mężczyźni w wieku 59 i 51 lat zostali zatrzymani przez policjantów z komisariatu kolejowego w Poznaniu.
Michał Lipiński z PKP Przewozy Regionalne powiedział PAP, że trwa wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie. Dopiero po nim spółka będzie udzielała komentarzy.
Policja ustala czy obaj zatrzymani mogli mieć coś wspólnego z innymi kradzieżami, do których dochodziło na tej trasie. (PAP)
rpo/ malk/ jra/