Proces o znieważenie policjantów przez europosła Witolda Tomczaka nie może się rozpocząć, ponieważ miejscowy sąd nie otrzymał z Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego informacji, czy oskarżony jest objęty ochroną parlamentarną, czy też nie.
Chodzi o sprawę przed Sądem w Ostrowie Wielkopolskim. Tomczak został oskarżony o znieważenie funkcjonariuszy policji w kwietniu 1999 roku. Mimo że miało to miejsce jeszcze przed objęciem funkcji eurodeputowanego, Tomczak miał prawo zwrócić się do PE o ochronę immunitetową do końca kadencji.
Tomczak nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu, a jedynie do jazdy pod prąd jednokierunkową ulicą w Ostrowie Wlkp.
"Do sądu nie dotarły dokumenty o posiadaniu lub nieposiadaniu immunitetu przez europosła Tomczaka" - poinformował PAP zastępca prezesa sądu Wojciech Baszczyński.
Pierwsza rozprawa Tomczaka miała odbyć się na początku października. Nie doszło do niej, ponieważ europoseł przesłał sądowi pismo z prośbą o zmianę terminu, motywując ją tym, że w tym samym czasie obradować będzie, m.in. w jego sprawie, Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego. Miała ona - według Tomczaka - rozpatrywać jego wniosek o przywrócenie immunitetu.
Sąd w Ostrowie Wlkp. przychylił się do prośby eurodeputowanego i zniósł zaplanowany termin. Zwrócił się jednocześnie do ambasadora RP przy UE z prośbą o "niezwłoczne poinformowanie o decyzji Komisji Prawnej PE".
Na początku kwietnia 2006 r. PE odrzucił wniosek Tomczaka o ochronę immunitetową. Sprawozdawczyni PE w tej sprawie Diana Wallis powiedziała wtedy PAP, że za uchyleniem immunitetu eurodeputowanego przemawia fakt, iż "zarzucane mu czyny nie miały związku z pełnieniem mandatu".
Sam Tomczak powiedział po głosowaniu, że spodziewa się, iż sąd będzie chciał jak najszybciej wznowić postępowanie w jego sprawie. Tłumaczył wtedy, że zostało ono zawieszone w maju 2005 r., kiedy poinformował sąd, iż został eurodeputowanym. Przekonywał, że jego sprawa ma charakter polityczny.
Kolejny termin rozprawy zostanie wyznaczony z urzędu - poinformowała PAP Anna Miklas z biura rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Kaliszu.
Tomczak, z zawodu lekarz medycyny, kandydował do PE z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Wcześniej był posłem z tego okręgu, z ramienia Porozumienia Polskiego, a później z LPR. Od 2005 r. należy do Grupy Niepodległość/Demokracja.
O Tomczaku było głośno w 2000 r., kiedy z eksponowanej w warszawskiej Zachęcie pracy Maurizio Catellana usunął fragment wyobrażający meteoryt przygniatający postać papieża Jana Pawła II.(PAP)
zak/ bno/ mag/