Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielkopolskie: Podpalacz lasu - recydywista stanie przed sądem

0
Podziel się:

Nawet 15 lat więzienia grozi 48-letniemu
Janowi W. mieszkańcowi gminy Babiak (Wielkopolskie), oskarżonemu o
podpalenie w kilkunastu miejscach lasu. Mężczyzna był już karany
za wzniecanie pożarów. Akt oskarżenia przeciwko niemu trafił do
sądu w Kole - poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy
Prokuratury Okręgowej w Koninie, Jacek Górski.

Nawet 15 lat więzienia grozi 48-letniemu Janowi W. mieszkańcowi gminy Babiak (Wielkopolskie), oskarżonemu o podpalenie w kilkunastu miejscach lasu. Mężczyzna był już karany za wzniecanie pożarów. Akt oskarżenia przeciwko niemu trafił do sądu w Kole - poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie, Jacek Górski.

Rzecznik dodał, że Jan W. przyznał się do zarzucanego czynu, ale nie potrafił wyjaśnić motywów swojego postępowania. Za podpalenie lasu spędził już w więzieniu 3,5 roku. Badania psychiatryczne wykazały, że Jan W. - mimo ograniczonej w znacznym stopniu poczytalności - jest w stanie odpowiadać za swe czyny.

Do pożaru lasu w miejscowości Lipie Góry w powiecie kolskim, spowodowanego - jak ustalono podczas śledztwa - przez Jana W., doszło 8 lipca. Idąc drogą przez las, mężczyzna rozpalił ogień w kilkunastu miejscach. Dzięki temu, że płomienie dostrzegł, idący krótko potem tą samą trasą, mieszkaniec jednej z okolicznych miejscowości i zaalarmował straż pożarną, spłonęło jedynie ok. 30 arów lasu.

"Był to szczęśliwy zbieg okoliczności, który pozwolił na szybką reakcję strażaków i uratowanie lasu wartego blisko 6,5 mln zł. W tym czasie panowała susza i na terenie całego województwa wielkopolskiego w lasach obowiązywał trzeci, najwyższy, stopień zagrożenia pożarowego" - podkreślił prokurator.( PAP)

jes/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)