O godz. 6. w niedzielę rozpoczęły się ponowne wybory do rady powiatu ostrzeszowskiego (Wielkopolska) w okręgu nr 1. O dziewięć mandatów ubiega się 84 kandydatów.
Okręg nr 1 obejmuje miasto i gminę Ostrzeszów oraz gminę Kobyla Góra. Uprawnionych do głosowania jest prawie 23 tysiące mieszkańców. Wybory będą kosztować prawie 64 tys. zł.
Nieważność wyborów z 12 listopada orzekł na początku grudnia Sąd Okręgowy w Kaliszu.
W trakcie głosowania do rady powiatu okazało się, że na kartach brakowało jednego nazwiska. W 26 obwodowych komisjach Ostrzeszowa i Kobylej Góry przerwano wtedy głosowanie na ponad cztery godziny. W tym czasie wydrukowano nowe karty, a głosowanie przedłużono do północy. Komisarz wyborczy w Kaliszu unieważnił ostatecznie wszystkie głosy oddane na wadliwych kartach. Do sądu wpłynęło wkrótce 17 protestów wyborczych.
Sąd uznał, że w okręgu nr 1 doszło do uchybień, które miały wpływ na wynik wyborów. Wielu wyborców, z różnych powodów, nie mogło głosować po raz drugi. Należeli do nich m.in. studenci, którzy musieli wyjechać na swoje uczelnie.
Rada powiatu w Ostrzeszowie liczy siedemnastu radnych. Dziewięciu z nich wybieranych jest w okręgu nr 1, a pozostali - w okręgu nr 2.
Głosowanie zakończy się o godz. 20.(PAP)
zak/