Na kary 3 lat i 2 lat więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Koninie dwóch mężczyzn oskarżonych o przemyt z Holandii 2,5 kg marihuany, handel narkotykami i ich posiadanie. Wyrok nie jest prawomocny.
"Karę 3 lat pozbawienia wolności otrzymał 47-letni Jerzy K., którego sąd uznał winnym kupna w Holandii i przemytu do Polski marihuany. Natomiast na 2 lata pozbawienia wolności skazany został 28-letni Robert K. za udział w obrocie znaczną ilością narkotyków oraz za ich posiadanie także w znacznej ilości" - poinformował PAP rzecznik prasowy konińskiego sądu Marian Pogorzelski.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani 25 sierpnia ubiegłego roku przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego i konińskiej komendy policji, kiedy przekazywali sobie marihuanę w okolicy dworca autobusowego w Koninie.
Mieszkaniec Zduńskiej Woli, Jerzy K. przywiózł z Holandii do Polski 2,5 kg marihuany w dwóch pudełkach po proszku do prania. W trakcie przesłuchań tłumaczył, że nie miał pojęcia, co faktycznie zawierają pudełka, o których dostarczenie znajomemu w Koninie prosił go poznany w Holandii Polak. Jerzy K. nie potrafił powiedzieć kim był i jak nazywał się ten Polak, którego miał spotkać, gdy bezskutecznie szukał w Holandii pracy.
Pudełka z narkotykami odebrał od Jerzego K. mieszkaniec Konina Robert K. i schował je do bagażnika swojego auta. Chwilę później obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez obserwujących ich funkcjonariuszy. U Roberta K. w mieszkaniu policjanci znaleźli prawie kilogram marihuany.
W trakcie śledztwa nie udało się ustalić, gdzie miały trafić narkotyki z Holandii. Obaj mężczyźni byli już w przeszłości karani za kradzieże, włamania i paserstwo. (PAP)
jes/ jra/