Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielkopolskie: Strażacy zachęcają do zabierania gwizdków na lód

0
Podziel się:

Do zabierania gwizdków i kolców asekuracyjnych zachęca wielkopolska straż
pożarna wchodzących na zamarznięte zbiorniki wodne, przede wszystkim łowiących pod lodem wędkarzy.
Gwizdek posłuży do wezwania pomocy, a kolce do wydostania się na lód w razie wpadnięcia do wody.

Do zabierania gwizdków i kolców asekuracyjnych zachęca wielkopolska straż pożarna wchodzących na zamarznięte zbiorniki wodne, przede wszystkim łowiących pod lodem wędkarzy. Gwizdek posłuży do wezwania pomocy, a kolce do wydostania się na lód w razie wpadnięcia do wody.

By odciągnąć dzieci od zamarzniętych akwenów, wielkopolscy strażacy w ramach akcji "Bezpieczne lodowiska" pomagają też w organizowaniu lodowisk na boiskach i placach. Do tej pory przygotowali osiem takich miejsc. Jak podkreślają jest to ważna inicjatywa, szczególnie przed feriami.

Podczas tej zimy w Wielkopolsce odnotowano dotąd ponad 50 zdarzeń związanych z załamanym lodem. W ich wyniku trzy osoby straciły życie.

Jak powiedział PAP rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt, osoba wychodząca na zamarznięte zbiorniki wodne zawsze podejmuje pewne ryzyko. Dlatego też należy pilnować, by dzieci, nie wchodziły na zamarznięte stawy czy jeziora bez opieki dorosłych.

"Lód musi mieć co najmniej 10 cm grubości i nie powinno być na nim przerębli. Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach. Woda w ruchu trudniej zamarza i zwykle lód w tych miejscach jest cieńszy" - powiedział.

Jak dodał, nie zawsze bawiący się na lodzie, a także łowiący zimą ryby wędkarze pamiętają, by na zamarznięte zbiorniki nigdy nie wybierać się samemu, oraz by nie chodzić po białym i mętnym lodzie, który może być mniej wytrzymały.

Zestaw porad związanych z wchodzeniem na zamarznięte zbiorniki zamieszczono na internetowej stronie wielkopolskiej straży pożarnej. Można się tam dowiedzieć, że gdy na zamarzniętym stawie czy jeziorze lód zaczyna trzeszczeć, zamiast zatrzymywać się - należy zawrócić w kierunku brzegu.

"Warto mieć ze sobą gwizdek. To wydatek rzędu kilku złotych a w razie potrzeby można nim wezwać pomoc. Wędkarze powinni pamiętać, by zabrać ze sobą kolce asekuracyjne lub czekany pomocne, w razie wypadku, przy wczołganiu się na lód" - powiedział Brandt.

Dodał, że osoba, która wpadnie do przerębla powinna próbować położyć się płasko na wodzie, rozkładając szeroko ręce i starając się wpełznąć na lód. Po tym, cały czas leżąc, należy posuwać się w kierunku brzegu.

Podkreślił, że wychodzenie z przerębla bez niczyjej pomocy jest niezwykle trudne.

Aby zapewnić najmłodszym najlepsze warunki do bezpiecznej zabawy na lodzie, strażacy pomagają w tworzeniu bezpiecznych lodowisk. Do tej pory, dzięki nim, tafle o powierzchni od 100 do 2,4 tys. m kw. powstały na placach i boiskach m.in. w Krotoszynie, Nowym Tomyślu i Poznaniu. (PAP)

rpo/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)