Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielkopolskie: Zarzuty wobec burmistrza i byłego prezesa klubu piłkarskiego z Kościana

0
Podziel się:

Zarzuty oszustwa i przekroczenia obowiązków w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedstawiła w piątek
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu burmistrzowi Kościana
(Wielkopolskie), Jerzemu B., oraz byłemu prezesowi klubu
piłkarskiego Odra Kościan, Jerzemu G. - poinformował PAP rzecznik
prokuratury Mirosław Adamski.

Zarzuty oszustwa i przekroczenia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedstawiła w piątek Prokuratura Okręgowa w Poznaniu burmistrzowi Kościana (Wielkopolskie), Jerzemu B., oraz byłemu prezesowi klubu piłkarskiego Odra Kościan, Jerzemu G. - poinformował PAP rzecznik prokuratury Mirosław Adamski.

"Sprawa dotyczy głównie działalności klubu sportowego, w którym m.in. w latach 2003 - 2004 wydano ponad 370 tys. zł niezgodnie z umową zawartą między klubem a zarządem miasta. Zarzuty w tej sprawie postawiono już łącznie 23 osobom" - powiedział prokurator.

Dodał, że obaj mężczyźni, przesłuchani w charakterze podejrzanych, nie przyznali się do zarzucanych czynów i odmówili składania wyjaśnień. Zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe.

Jak ustalono w śledztwie - prowadzonym od ponad roku przez funkcjonariuszy wydziału walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i poznańską prokuraturę okręgową - pieniądze, które miały być wykorzystane na propagowanie sportu wśród dzieci i młodzieży, przeznaczane były na bieżącą działalność klubu piłkarskiego. Wydawano je m.in. na wyżywienie zawodników i sędziów, na nagrody dla piłkarzy, opłaty transferowe, opiekę lekarską, działalność administracyjną czy też na ryczałty za używanie prywatnych samochodów.

Jednym z wątków śledztwa jest sprawa dziewięciu młodych piłkarzy, którzy jako poborowi rzekomo odbywali zastępczą służbę wojskową w firmach podległych kościańskiemu magistratowi.

"Z zawodnikami tymi zawierano fikcyjne umowy o zatrudnieniu w charakterze parkingowych. Tej pracy nigdy nie podjęli, za to wciąż brali udział w treningach i zawodach sportowych. Za rzekomo wykonaną pracę w ciągu roku dostali wynagrodzenie w kwocie od 8 do 10 tys. zł" - wyjaśniła rzeczniczka wielkopolskiej policji Ewa Olkiewicz.

Dodała, że sprawa wyszła na jaw po tym, jak do policji trafiła informacja o popełnieniu przestępstwa przez jednego z pracowników kościańskiego magistratu, który wziął łapówkę w zamian za załatwienie możliwości odbywania zastępczej służby wojskowej. Burmistrzowi, któremu prokuratura postawiła najwięcej zarzutów, grozi kara do 10 lat więzienia. Natomiast byłemu prezesowi klubu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.(PAP)

jes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)