Dzieci polskiego pochodzenia z objętej blokadą gospodarczą palestyńskiej Strefy Gazy wzięły w niedzielę udział w przedświątecznym spotkaniu w ambasadzie RP w Izraelu. Otrzymały prezenty od Mikołaja, była choinka i polskie świąteczne potrawy.
Ambasador RP w Izraelu Agnieszka Magdziak-Miszewska zaprosiła do swojej rezydencji dzieci polskiego pochodzenia ze Strefy Gazy.
W niedzielne popołudnie przyjechało z Gazy do Tel Awiwu trzynaścioro dzieci w wieku od 4 do 16. Towarzyszyły im w roli opiekunek trzy kobiety - Polki, które wyszły za mąż za Palestyńczyków.
W rezydencji polskiej ambasador - prócz choinki, podarunków i smakołyków świątecznych - na dzieci czekały także inne atrakcje, w tym zabawa z psem i gra w piłkę.
Nie lada gratką były też odwiedziny w hipermarkecie, gdzie można było kupić zabawki i produkty niedostępne w Gazie ze względu na blokadę gospodarczą utrzymywaną przez Izrael, a krytykowaną przez wiele organizacji humanitarnych.
Zamieszkana przez Palestyńczyków Strefa Gazy pozostawała pod izraelską okupacją od 1967 do 1994 r., kiedy w wyniku pokojowych rozmów palestyńsko-izraelskich weszła w skład Autonomii Palestyńskiej. Od 2007 roku, czyli od czasu palestyńskiej wojny domowej, w Gazie rządzi organizacja Hamas, wroga w stosunku do Izraela, który kontroluje jej granice, ogrodzone tzw. murem bezpieczeństwa i przestrzeń powietrzną oraz - wspólnie z Egiptem - utrzymuje blokadę gospodarczą strefy, by nie dopuścić do masowych dostaw broni.
Bojownicy Hamasu, a także innych działających w Strefie Gazy radykalnych ugrupowań palestyńskich, takich jak Islamski Dżihad, przeprowadzają regularnie ataki na cele w Izraelu - z użyciem moździerzy i pocisków rakietowych krótkiego zasięgu. Wojsko izraelskie nie pozostaje im dłużne. W sobotę w izraelskim nalocie na Strefę Gazy zginęło pięciu palestyńskich bojowników, którzy - zdaniem Tel Awiwu - przygotowywali atak rakietowy.
Licząca ponad 1,5 mln mieszkańców Strefa Gazy ma jeden z największych w świecie wskaźników przyrostu naturalnego. Jedna kobieta rodzi średnio pięcioro dzieci.
Juliusz Urbanowicz z Tel Awiwu (PAP)
ju/ sp/
