Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wigry: Wystawa "Wierzby" Edwarda Hartwiga

0
Podziel się:

Wystawę fotograficzną pt. "Wierzby" Edwarda Hartwiga można od piątku oglądać w
Domu Pracy Twórczej w Wigrach (Podlaskie) w Galerii Fotografii imienia artysty.

Wystawę fotograficzną pt. "Wierzby" Edwarda Hartwiga można od piątku oglądać w Domu Pracy Twórczej w Wigrach (Podlaskie) w Galerii Fotografii imienia artysty.

W wigierskiej galerii można obejrzeć 20 fotografii Hartwiga przedstawiających wierzby. Pięć z nich to fotografie kolorowe, ale pozostałe pozostają w tonacji czarno-białej, czyli tej, której artysta używał najczęściej w swoich zdjęciach.

Jak powiedział PAP kurator Galerii Fotografii w Wigrach, Radosław Krupiński, fotografie czarno-białe pochodzą z lat 70. i 80. i znalazły się w albumie Hartwiga pt. "Wierzby". Fotografie kolorowe pochodzą z lat 90. i były wykonane na zlecenia wydawnicze.

"Fotografie Hartwiga to czarno-białe, grafizowane, bardzo plastycznie prace. To bardzo oryginalne fotografie, których nie sposób nie zapamiętać" - powiedział Krupiński.

Edward Hartwig jest patronem wigierskiej galerii. W palcówce zostało pokazanych kilka wystaw artysty oraz osób z jego rodziny. Z galerią współpracuje i pomaga jej córka artysty Ewa Hartwig-Fijałkowska.

Wystawę "Wierzby" można oglądać do 15 października.

Edward Hartwig uważany jest za jednego z najbardziej znanych na świecie fotografików polskich. Uznawany jest za artystę wszechstronnego, łączącego w pracach fotografię i grafikę, zafascynowanego na równi pejzażem i człowiekiem, fotografią teatralną, architekturą i szczegółem.

Edward Hartwig często wykorzystywał motyw wierzby w swoich fotografiach i często był kojarzony, jako fotograf pejzażu polskiego, z przedstawieniami wierzby. Urosła ona wręcz do symbolu fotografii Hartwiga. Poświęcił jej album fotograficzny, zredagowany wspólnie z siostrą, poetką Julią Hartwig.

Artysta zmarł w 2003 roku. (PAP)

bur/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)