Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Witomiła Wołk-Jezierska o uchwale rosyjskiej Dumy

0
Podziel się:

Uchwała rosyjskiej Dumy ws. Katunia to odpowiedź na nasze wycofanie
propozycji ugody - uważa córka jednego z oficerów zamordowanych przez NKWD w 1940 r. Witomiła
Wołk-Jezierska, która złożyła skargę katyńską do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w
Strasburgu.

Uchwała rosyjskiej Dumy ws. Katunia to odpowiedź na nasze wycofanie propozycji ugody - uważa córka jednego z oficerów zamordowanych przez NKWD w 1940 r. Witomiła Wołk-Jezierska, która złożyła skargę katyńską do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

"To być może jest odpowiedź na naszą sugestię o wycofaniu propozycji ugody. Przypomnę, że w zamian za odtajnienie całego rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej oraz prawną rehabilitację ofiar, wycofamy sprawę katyńską z Trybunału w Strasburgu. Niestety odpowiedź rządu Rosji do Strasburga, pod którą podpisał się rosyjski wiceminister sprawiedliwości, była szydercza, natomiast tutaj widać wyraźnie, że Duma ma inne zdanie w tej sprawie" - powiedziała PAP Wołk-Jezierska, która wraz z innymi krewnymi ofiar zbrodni zarzuca władzom Rosji przed Trybunałem w Strasburgu, m.in. brak skutecznego postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską.

Duma Państwowa, izba niższa rosyjskiego parlamentu, przyjęła w piątek uchwałę w sprawie zbrodni katyńskiej. Treść zaproponowanej uchwały przyjęto jako podstawę do dalszej dyskusji. Autorzy dokumentu proponują uznanie mordu na polskich oficerach wiosną 1940 roku za zbrodnię reżimu stalinowskiego, a ZSRR - za państwo totalitarne.

Wołk-Jezierska szczególnie pozytywnie odniosła się do fragmentu uchwały, w której rosyjscy parlamentarzyści mówią o potrzebie dalszego wyjaśniania zbrodni katyńskiej. "Należy dalej badać archiwa, weryfikować listy zabitych, przywracać dobre imię tych, którzy zginęli w Katyniu i innych miejscach, wyjaśniać wszystkie okoliczności tragedii" - napisano w uchwale rosyjskiej Dumy.

"Te sformułowania są bardzo ładne i mówię to bez żadnej ironii. Ale oczywiście, jeżeli przyjmiemy, że nie jest to żadna gra Rosji" - komentuje Wołk-Jezierska. Jej zdaniem, uchwała jest ważna dla rosyjskiego społeczeństwa, które otrzymuje jasny komunikat o stanowisku rosyjskiego parlamentu w sprawie zbrodni katyńskiej.

Jak podkreśliła, rodziny ofiar zbrodni katyńskiej, które skarżą Rosję przed strasburskimi sędziami nie starają się w ten sposób o uzyskanie jakichkolwiek odszkodowań. "To jest bardzo ważne. W imieniu skarżących zapewniam, że nie staramy się o żadną rekompensatę finansową" - oświadczyła Wołk-Jezierska, dodając, że rodziny ofiar wyrażały to stanowisko od początku wniesienia skargi do strasburskich sędziów.

W jej opinii, nie byłoby uchwały rosyjskiej Dumy dotyczącej zbrodni katyńskiej, gdyby nie postępowanie rodzin ofiar NKWD przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. "To autorytet Trybunału przymusza rosyjskich polityków do tego rodzaju posunięć" - podkreśliła.

Skarga Wołk-Jezierskiej i innych 12 osób, złożona w czerwcu 2009 r., jest jedną z czterech skarg rodzin katyńskich, które wpłynęły do Trybunału. Największe zastrzeżenia rodzin budziło zamknięcie śledztwa rosyjskiej prokuratury w 2004 r. połączone z utajnieniem większości zgromadzonej dokumentacji procesowej.(PAP)

nno/ ls/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)