Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że jedynie sankcje Rady Bezpieczeństwa ONZ mogą ograniczyć eksport rosyjskiej broni i że nikt inny nie może dyktować Rosji ani żadnemu innemu państwu, z kim ma handlować.
Wypowiedź ta sprawia wrażenie obrony przed krytykowaniem Kremla za dostawy broni dla władz Syrii - pisze agencja Reutera.
Putin, który uczestniczył w posiedzeniu komisji ds. współpracy wojskowo-technicznej, podkreślił, że Moskwa nie zaakceptuje też motywowanych politycznie zakazów dostaw broni.
_ - Jednostronne lub kolektywne, lecz poza ramami RB ONZ, ograniczenia i zakazy, zwłaszcza motywowane politycznie, nie są normami prawa międzynarodowego z wszelkimi wynikającymi z tego następstwami _ oświadczył.
_ - Kontrakty na broń i sprzęt wojskowy Rosja zawiera jedynie z prawowitymi władzami i jedynie w celu zagwarantowania zdolności obronnej suwerennych państw _ - zaznaczył Putin. Dodał, że za każdym razem _ wszechstronnie jest oceniana sytuacja w tym czy innym regionie świata _, czego - jak zaznaczył - _ przestrzegają daleko nie wszyscy czołowi eksporterzy sprzętu wojskowego _.
Od początku konfliktu wewnętrznego w Syrii, który wybuchł w marcu 2011 r., Rosja jest uważana za sojusznika reżimu Baszara el-Asada. Wspólnie z Chinami Rosja zawetowała trzy projekty rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ grożące Syrii sankcjami.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Clinton zawiedziona spotakniem z Putinem - _ Musimy być realistami. Nie porozumieliśmy się w sprawie Syrii. Różnice są i możliwe, że pozostaną _- stwierdziła sekretarz stanu USA. | |
Sprzedają broń do Syrii, więc nie chcą kontroli Rosja nie wyrazi zgody na kontrolowanie - na mocy sankcji UE - jednostek pływających pod rosyjską banderą. | |
Putin ostrzega przed wojną domową _ Władze i opozycja powinny usiąść do stołu rozmów i zdecydować, jak ma wyglądać kraj. _ |