Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Dwie osoby zginęły, gdy statek osiadł na mieliźnie

0
Podziel się:

#
informacja o dwóch ofiarach śmiertelnych
#

# informacja o dwóch ofiarach śmiertelnych #

14.01. Rzym (PAP/AFP) - Dwie osoby zginęły, gdy włoski statek wycieczkowy, na pokładzie którego znajdowało się ok. 4200 osób, osiadł z piątku na sobotę na mieliźnie u wybrzeży Toskanii - podała włoska agencja Ansa. Wcześniej informowano, że wszystkich udało się uratować.

Statek Costa Concordia utknął na mieliźnie i przechylił się, w wyniku czego do jednostki zaczęła wdzierać się woda.

Przedstawiciel miejscowych władz powiedział włoskiej agencji, że w czasie ewakuacji ostatnich pasażerów i członków załogi pojawiły się trudności; nie sprecyzował, na czym one polegały.

Wcześniej informowano, że wszyscy zostali ewakuowani ze statku i odpłynęli na ląd szalupami ratunkowymi. Dotarli na toskańską wyspę Giglio, w pobliżu której doszło do awarii wycieczkowca.

Na pokładzie było 3200 pasażerów - wśród nich 1000 Włochów, 500 Niemców i 160 Francuzów - oraz 1000 osób załogi. Rozbitkowie zostali ugoszczeni przez władze wyspy, niektórzy znaleźli schronienie w miejscowym kościele.

Armator oświadczył, że przyczyny awarii nie są jeszcze potwierdzone i będą wyjaśniane.

Pasażerowie powiedzieli włoskim mediom, że w czasie kolacji usłyszeli hałas, po którym zgasło światło. Początkowo wyjaśniano, że to awaria prądu. Ale następnie statek przechylił się, zaś ludzie wystraszyli się widząc, że talerze spadają ze stołów.

Wkrótce potem okazało się, że wszyscy muszą opuścić pokład.

"To były sceny jak z Titanica" - powiedziała Ansie uczestnicząca w rejsie dziennikarka Mara Parmegiani.

Do awarii doszło dwie godziny po wypłynięciu ogromnego statku z portu Civitavecchia niedaleko Rzymu. Podczas rejsu z Savony w Ligurii miał też zawinąć na Sycylię, Sardynię, do Barcelony i Marsylii. (PAP)

ksaj/ sw/

10577237

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)