Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Dziennikarz przyznał się do współpracy z wywiadem

0
Podziel się:

Znany włoski dziennikarz, niegdyś watykanista
towarzyszący Janowi Pawłowi II w zagranicznych podróżach, obecnie
zastępca redaktora naczelnego prawicowej gazety "Libero" Renato
Farina przyznał się na łamach sobotniego wydania swego
dziennika, że był ostatnio współpracownikiem wywiadu wojskowego
Sismi.

Znany włoski dziennikarz, niegdyś watykanista towarzyszący Janowi Pawłowi II w zagranicznych podróżach, obecnie zastępca redaktora naczelnego prawicowej gazety "Libero" Renato Farina przyznał się na łamach sobotniego wydania swego dziennika, że był ostatnio współpracownikiem wywiadu wojskowego Sismi.

Taki zarzut postawiła mu lewicowa prasa na czele z "La Repubblicą", która ujawniła, że Farina był głównym wykonawcą zorganizowanej przez ten wywiad tajnej operacji dezinformowania mediów w sprawie tajnych lotów CIA oraz porwania przez amerykańskich agentów w Mediolanie w 2003 roku imama Abu Omara, oskarżonego przez USA o terroryzm.

Informując o swym piątkowym przesłuchaniu w prokuraturze w Mediolanie Farina napisał w artykule na pierwszej stronie "Libero": "Sędziowie przesłuchiwali mnie przez siedem godzin. Powiedziałem całą prawdę. A jest ona następująca: tak, pomagałem naszym tajnym służbom bronić Włochy przed terrorystami".

Sprawa współpracy prawicowego dziennikarza z włoskimi służbami specjalnymi została ujawniona po tym, jak w środę 5 lipca aresztowano szefa komórki kontrwywiadu Sismi, Marco Manciniego, pod zarzutem udziału w uprowadzeniu egipskiego imama w 2003 roku. Operację tę przeprowadziła w biały dzień na mediolańskiej ulicy grupa agentów Centralnej Agencji Wywiadowczej, ale według włoskich mediów wszystko wskazuje na to, że w przygotowaniach do tej akcji uczestniczył także włoski wywiad.

Dziennik "La Repubblica" powołując się na materiały prokuratury w Mediolanie, prowadzącej sprawę porwania Abu Omara poinformował, że Mancini, numer dwa wywiadu wojskowego, zorganizował specjalną komórkę, której zadaniem było dezinformowanie mediów na temat działalności podległych mu służb. W tym celu Mancini zaangażował Renato Farinę, co było niezgodne z prawem, gdyż służby specjalne mają zakaz werbowania dziennikarzy.

Według prasy, na zlecenie Sismi jako dziennikarz przeprowadzał on wywiady z przedstawicielami prokuratury na temat stanu śledztwa i wiedzy o sprawie porwania Abu Omara, a uzyskane przez siebie, także podczas nieformalnych rozmów, informacje przekazywał służbom specjalnym. W swych artykułach natomiast Farina pisząc o tajnych operacjach CIA i prowadzonej przez nią walce z międzynarodowym terroryzmem wykonywał polecenia włoskiego wywiadu wojskowego.

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ksaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)