Premier Włoch Silvio Berlusconi wywiera "presję moralną" na swego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina, by doszło do zawieszenia broni między Rosją a Gruzją - poinformował w poniedziałek włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini.
Minister powiedział agencji ANSA, że Berlusconi próbuje wpłynąć na Putina, korzystając z tego, że istnieje między nimi "wzajemne zaufanie".
Berlusconi od dawna utrzymuje przyjacielskie stosunki z Putinem, którego wraz z rodziną gościł w swej prywatnej rezydencji na Sardynii.
Szef włoskiej dyplomacji powiedział, że Berlusconi zamierza wkrótce po raz kolejny rozmawiać przez telefon z Putinem.
Berlusconi, wg Frattiniego, powiedział Putinowi, że należy całkowicie unikać gwałtownych retorsji i że Rosja powinna współpracować z misją Unii Europejskiej, która udaje się do Moskwy. Nie sprecyzował, kiedy szef włoskiego rządu ma zamiar znów rozmawiać z Putinem, z którym dwukrotnie kontaktował się telefonicznie w niedzielę.
W wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowym numerze dziennika "La Stampa" Frattini ostrzegł przed tworzeniem "antyrosyjskiej koalicji" w szeregach państw Unii Europejskiej. (PAP)
mmp/ mc/ 7477 arch.
