Spadek zaufania Włochów do prezydenta Giorgio Napolitano aż o 18 punktów procentowych uznano za największą sensację opublikowanych w czwartek w Rzymie rezultatów najnowszego sondażu. Najmniejszym zaufaniem cieszy się parlament.
Z badań sondażowych, przeprowadzonych przez Instytut Studiów Społecznych Eurispes, wynika ogólny dalszy spadek zaufania do instytucji życia publicznego we Włoszech.
Najbardziej w ciągu roku spadło zaufanie do ustępującego w maju prezydenta Napolitano - z 62 do 44 procent.
W analizie zauważa się, że nie jest jasne, czy jest to rezultat odwrócenia się Włochów od wszystkich instytucji politycznych państwa w dobie kryzysu, czy też jednoznacznego poparcia, jakiego szef państwa udzielał rządowi ekspertów Mario Montiego.
Zaufanie do Rady Ministrów, realizującej program oszczędności w ramach walki z kryzysem finansów, spadło z 21 procent w zeszłym roku do niecałych 16 procent obecnie.
Bardzo nisko Włosi oceniają parlament swego kraju, co wiąże się z falą skandali finansowych w ugrupowaniach zarówno po prawej, jak i po lewej stronie sceny politycznej. Brak zaufania do Izby Deputowanych i Senatu deklaruje 89 procent obywateli, o 1 procent więcej niż przed rokiem.
Z 36 do 42 procent wzrosło natomiast zaufanie do sądownictwa.
Na wysokim poziomie utrzymuje się zaufanie społeczne do sił bezpieczeństwa. Na pierwszym miejscu z 77-procentowym zaufaniem znalazła się Straż Leśna, wyprzedzając karabinierów (76 procent), policję (75 proc.) i Gwardię Finansową (71 procent).
Rośnie też zaufanie do włoskich służb specjalnych. Ufa im 45 procent obywateli, o pięć punktów procentowych więcej niż na początku zeszłego roku. (PAP)
sw/ ap/
