Religia w sferze publicznej - debata pod tym hasłem odbyła się w Mediolanie pod patronatem dziennika "Corriere della Sera" i polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach przygotowań do kongresu kultury europejskiej we Wrocławiu.
Kongres odbędzie się we wrześniu 2011 roku i będzie zbiegać się z polską prezydencją w Unii Europejskiej.
"Corriere della Sera" przytacza w środę fragmenty wypowiedzi uczestników wtorkowej dyskusji, podkreślając, że wywołała ona zainteresowanie przedstawicieli ambasad wielu krajów.
W czasie dyskusji rektor wiedeńskiego Instytutu Nauk o Człowieku filozof Krzysztof Michalski, inicjator pamiętnych debat z Janem Pawłem II w Castel Gandolfo, mówił, że religia jest cennym źródłem wzmocnienia spójności społecznej, ale - dodał - "nie może być uważana za normę, do której całe społeczeństwo musi się dostosować".
Adam Michnik, cytowany na łamach mediolańskiej gazety, powiedział podczas debaty: "W latach komunistycznej dyktatury Kościół katolicki był owocnym znakiem sprzeciwu, azylem dla godności człowieka, poniewieranej przez reżim".
"Lecz w ostatnich latach - dodał - biskupi przyjęli ton agresywnej rewindykacji; tworzą klimat ideologicznego przymusu wobec każdego, kto nie podziela ich poglądów". Ponadto Michnik wyraził opinię, że "nietolerancyjny integryzm" Radia Maryja "bierze górę nad pozytywnym dziedzictwem Jana Pawła II".
"To jest bardzo niepokojące, ponieważ przyszłość Polski jest nierozerwalnie związana z tym, jak będzie rozwijał się jej Kościół" - dodał.
Były premier Włoch socjalista Giuliano Amato zwrócił zaś uwagę na zagrożenia dla dialogu, wynikające z, jak mówił, ignorancji. "Zbyt często oceniamy innych na podstawie naszych uprzedzeń, biorąc przykład z uproszczeń stosowanych w mediach" - powiedział Amato. Według niego zadaniem obecnej kultury jest to, by - przeciwnie - tłumaczyć, że "świat jest złożony i będzie jeszcze bardziej". (PAP)
sw/ ro/ jra/
