Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Monti potępił ataki na siedziby agencji podatkowej

0
Podziel się:

Premier Włoch Mario Monti zapewnił w czwartek krajową agencję podatkową o
pełnym poparciu jego rządu dla jej działań i potępił serię aktów przemocy i wandalizmu w jej
filiach w kilku miastach. Monti odwiedził główną siedzibę agencji w Rzymie.

Premier Włoch Mario Monti zapewnił w czwartek krajową agencję podatkową o pełnym poparciu jego rządu dla jej działań i potępił serię aktów przemocy i wandalizmu w jej filiach w kilku miastach. Monti odwiedził główną siedzibę agencji w Rzymie.

"Zależało mi na tym spotkaniu, by przekazać słowa bezwarunkowego poparcia mojego rządu oraz mojego osobiście w obliczu licznych aktów zastraszenia i agresji, które regularnie powtarzają się w ostatnim czasie i które należy potępić z wielką stanowczością" - oświadczył włoski premier.

Zwracając się do pracowników agencji Equitalia, zajmującej się ściąganiem należności podatkowych, Mario Monti podkreślił: "W trudnym klimacie, panującym w naszym kraju z powodu ciężkiego kryzysu ekonomicznego zbyt łatwo stajecie się obiektem instrumentalnych polemik i niekiedy ofiarami aktów przemocy".

"To jest nie do przyjęcia" - stwierdził szef rządu.

Przypomniał, że walka z masowym zjawiskiem oszustw podatkowych jest jednym z priorytetów jego gabinetu i, jak stwierdził, ma ogromne znaczenie dla międzynarodowej wiarygodności Włoch.

Monti zaapelował do wszystkich uczestników życia publicznego o rozwagę w wyrażaniu opinii na temat agencji podatkowej, gdyż jego zdaniem "słowa mogą być jak kamienie" i zachęcać do jej atakowania, nie tylko w sferze werbalnej.

Premier mówił też, że jego rząd chce zbudować "nowe relacje między obywatelem a fiskusem", w których - jak dodał - jego instytucje są coraz bardziej skuteczne i jednocześnie będą "coraz mniejszym intruzem".

W ostatnich dniach we Włoszech wraz z nasileniem kontroli skarbowych doszło do niespotykanej wcześniej serii ataków na siedziby agencji podatkowej, za którymi, jak się przypuszcza, stoją anarchiści i przedstawiciele innych środowisk radykalnych.

W Livorno wrzucono do jej gmachu butelki zapalające, co spowodowało znaczne zniszczenia w budynku. W Neapolu w gwałtownej demonstracji przed gmachem Equitalia rannych zostało 12 osób. Zanotowano także inne incydenty: napaści na inspektorów skarbowych i kilka fałszywych alarmów bombowych. (PAP)

sw/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)