Podczas mszy w Genui Benedykt XVI powiedział w niedzielę, że kontemplowanie Jezusa nie oddala od świata i jego problemów.
"W rzeczywistości można odkryć, że właśnie poznając lepiej Boga otrzymuje się cenne życiowe wskazówki" - mówił papież do tysięcy wiernych, zgromadzonych na Piazza della Vittoria w stolicy Ligurii.
"Tak jak miało to miejsce z Mojżeszem, który wchodząc na Synaj i pozostając w obecności Boga, otrzymał prawo wykute na kamiennych tablicach, które stało się dla ludu przewodnikiem w dalszym marszu, ażeby nie stać się z powrotem niewolnikiem, lecz wzrastać w wolności" - dodał.
"Od imienia Bożego zależy nasza historia; od światła Jego oblicza nasza droga" - podkreślił Benedykt XVI.
Przypomniał, że "człowiek nie realizuje się w całkowitej autonomii, łudząc się, że jest Bogiem, lecz przeciwnie - uznając, że jest dzieckiem, stworzeniem otwartym, wychylonym ku Bogu i ku braciom, w których twarzach odnajduje obraz wspólnego Ojca".
W homilii słowa pozdrowień papież skierował do ministra Claudio Scajoli, reprezentującego nowy rząd Silvio Berlusconiego. Powiedział, że gabinet ten "właśnie pojął służbę umiłowanemu narodowi włoskiemu". (PAP)
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ kar/ ls/