Nowy szef włoskiej dyplomacji Giulio Terzi zapowiedział w czwartek politykę "absolutnej kontynuacji" dobrych stosunków z Rosją, wypracowanych za rządów poprzedniego premiera Silvio Berlusconiego, który przyjaźni się z Władimirem Putinem.
Terzi, były ambasador Włoch w Waszyngtonie, pytany w Brukseli przez włoskich dziennikarzy, jaka będzie polityka rządu Mario Montiego wobec Rosji po "epoce Berlusconiego" odparł: "Osobiste relacje to majątek".
"Sądzę, że możemy wzmocnić się tym bogactwem" - dodał włoski minister spraw zagranicznych, cytowany przez Ansę.
Giulio Terzi przypomniał, że swoje międzynarodowe spotkania w Brukseli zaczął właśnie od rozmowy z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem i zapewnił, że jest zdeterminowany, by utrzymywać z nim "osobiste relacje" na wszystkich polach.
Jednocześnie minister Terzi oświadczył, że czwartkowe spotkanie Rady NATO-Rosja "wyznaczyło krok naprzód na drodze dialogu i współpracy". Jednak, ocenił, w kwestii planów budowy tarczy antyrakietowej trzeba wykonać jeszcze "znaczną pracę".
Ławrow - relacjonował Terzi - "podzielił się swym zaniepokojeniem". Włoski minister mówił też o "błędnym postrzeganiu" przez Moskwę intencji budowy tarczy. (PAP)
sw/ fit/ ro/