Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Obrońcy praw zwierząt uwolnili psy przeznaczone do wiwisekcji

0
Podziel się:

Koło Brescii na północy Włoch kilkudziesięciu obrońców praw zwierząt weszło na
teren wielkiej hodowli psów, przeznaczonych głównie do wiwisekcji. Otworzyli klatki i uwolnili
wiele szczeniaków rasy beagle. Policja zatrzymała 13 uczestników tej akcji.

Koło Brescii na północy Włoch kilkudziesięciu obrońców praw zwierząt weszło na teren wielkiej hodowli psów, przeznaczonych głównie do wiwisekcji. Otworzyli klatki i uwolnili wiele szczeniaków rasy beagle. Policja zatrzymała 13 uczestników tej akcji.

Zakończona w sobotni wieczór akcja w miejscowości Montichiari miała na celu uratowanie psów oraz ponowienie żądań zamknięcia działającej tam od 12 lat firmy Green Hill, specjalizującej się w hodowli psów dla potrzeb laboratoriów; jedynej takiej we Włoszech. W klatkach przetrzymywanych jest na tym terenie 2500 czworonogów.

Część z nich uwolnili działacze organizacji obrony praw zwierząt, którzy pokonali ogrodzenia i weszli na teren hodowli wznosząc okrzyki "Mordercy!" pod adresem właścicieli firmy i jej pracowników. Doszło do przepychanek i próby sił z przybyłymi na miejsce oddziałami policji. Funkcjonariusze zatrzymali 13 osób, które odpowiedzą za wejście na prywatny teren, wyrządzenie szkód, kradzież i stawianie oporu policji.

Uwolnione małe beagle zostaną przekazane organizacjom, niosącym ratunek zwierzętom oraz rodzinom, które zechcą się nimi zaopiekować.

Z uznaniem o akcji na terenie Green Hill wypowiedziała się w imieniu Włoskiej Federacji Stowarzyszeń Praw Zwierząt i Ochrony Środowiska była minister turystyki Michela Brambilla, która wyraziła wdzięczność jej uczestnikom.

"Włosi nie będą dłużej tolerować arogancji i dominacji lobby farmaceutycznego" - oświadczyła była minister, zagorzała rzeczniczka praw zwierząt. Zaapelowała do polityków, by sprzeciwili się - jak powiedziała - "potężnym koncernom, które rozwijają swoje ogromne interesy ekonomiczne czerpiąc zyski z cierpienia zwierząt". (PAP)

sw/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)