Benedykt XVI potępił w niedzielę egoistyczne dążenie do zysku za wszelką cenę. W homilii podczas mszy w miasteczku Velletri niedaleko Rzymu papież mówił o ludziach, gotowych popełnić każdą nieuczciwość, by tylko zapewnić sobie dobra materialne.
Velletri była tytularną diecezją kardynała Josepha Ratzingera w czasach, gdy był prefektem Kongregacji Nauki Wiary.
"Logika zysku, jeśli jest dominująca, powiększa dysproporcje między biednymi i bogatymi, a także niszczącą eksploatację planety" - powiedział Benedykt XVI. "Kiedy natomiast przeważa logika dzielenia się i solidarności, możliwa jest korekta kursu i zorientowanie go na sprawiedliwy rozwój, dla dobra wszystkich" - dodał.
"W istocie chodzi o wybór między egoizmem a miłością, sprawiedliwością a nieuczciwością, w końcu - między Bogiem a Szatanem"- mówił papież. Zauważył następnie: "Jeśli miłość do Chrystusa i bliźnich nie jest uważana za coś drugorzędnego i powierzchownego, ale przede wszystkim jako prawdziwy i ostateczny cel całej naszej egzystencji, trzeba umieć dokonywać dogłębnych wyborów, być gotowym na radykalne wyrzeczenia, a jeśli to konieczne - na męczeństwo".
"Dzisiaj, jak wczoraj, życie chrześcijanina wymaga odwagi pójścia pod prąd, tego, by tak kochać, jak Jezus" - powiedział Benedykt XVI.
Jak podkreślił, "skoro są ludzie gotowi na każdy rodzaj nieuczciwości po to, by zapewnić sobie materialny dobrobyt, mimo że tak przemijający, tym bardziej my chrześcijanie powinniśmy troszczyć się o zapewnienie sobie wiecznej szczęśliwości przy użyciu dóbr tej ziemi".
Papież przypomniał, że Biblia potępia "taki styl życia, w którym człowiek pozwala się pochłonąć przez egoistyczne dążenie do zysku we wszelki możliwy sposób i który przekłada się na żądzę zarobku, pogardę dla biednych i wykorzystywanie ich sytuacji na swą korzyść".
Po mszy Benedykt XVI pobłogosławił nową statuę Jana Pawła II autorstwa amerykańskiego rzeźbiarza Marka Kostabi.
Jako kardynał obecny papież był w Velletri dziesięć razy. Ostatni raz spodziewany był tam 11 kwietnia 2005 roku. Musiał odwołać swój przyjazd z powodu śmierci polskiego papieża i przygotowań do konklawe.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zab/ je/
