*W czwartkowym przemówieniu Benedykta XVI do młodzieży na stadionie w Sao Paulo mowa była o seksie, ekologii, sprawiedliwości i pieniądzach - pisze piątkowa włoska prasa w relacjach z drugiego dnia pielgrzymki w Brazylii. *
Podkreśla się, że papież przedstawił się jako ekolog oraz obrońca Amazonii i wyłożył na jej ratowanie 200 tysięcy dolarów ze swego funduszu charytatywnego.
"La Repubblica" przewrotnie nazwała niesłychany entuzjazm dziesiątków tysięcy młodych Brazylijczyków, wiwatujących na część Benedykta XVI, "piekielną wrzawą".
"Młodzi katolicy oklaskują goleadora wiary" - dodał rzymski dziennik przytaczając tamtejsze określenie piłkarskiego strzelcy goli. Watykanista Marco Politi z uznaniem pisze o papieskim przemówieniu do młodzieży, w którym nie zabrakło przywołania lęków młodego pokolenia, strachu przed śmiercią i porażką, wysokiego wskaźnika śmiertelności wśród młodych ludzi, problemu szerzącej się narkomanii.
Politi wyraża przekonanie, że Benedyktowi XVI udało się nawiązać bezpośredni kontakt z młodzieżą. Tę nić porozumienia, zawiązaną na stadionie Pacaembu przeciwstawia relacjom młodych Brazylijczyków z tamtejszym episkopatem. Przypomina, że nowy sekretarz konferencji biskupów nazwał niedawno "ulicznicami" dziewczęta, które rozpoczynają życie seksualne przed ślubem. W reakcji na te słowa - relacjonuje "La Repubblica" - brazylijski dziennik "Globo" uznał, że biskup obraził młodzież.
Politi zwraca uwagę na to, że jedyną osobliwością tej pielgrzymki jest całkowity brak w Sao Paulo oznak obecności papieża, plakatów i watykańskich flag. "W 20-milionowej metropolii Ratzinger obecny jest tylko wtedy, gdy przejeżdża jego orszak" - konkluduje włoski watykanista.
Na ekologiczny apel papieża zwraca uwagę "Corriere della Sera" podkreślając, że wezwanie o powstrzymanie dewastacji Amazonii zajęło w przemówieniu równe ważne miejsce, jak inne dramaty społeczeństwa Brazylii - przestępczość w miastach, narkomania i niesprawiedliwość.
Największa włoska gazeta zauważa, że słowa Benedykta XVI o konieczności "większego zaangażowania" w obronę Amazonii były krytyką pod adresem władz kraju, oskarżanych przez tamtejszy Kościół o prowadzenie działalności rolnej, która prowadzi do zmniejszania obszarów lasów.
"Papież ekolog w Brazylii" - pisze "Il Giornale" kładąc nacisk na to, że Benedykt XVI wyraził opinię, że zagrożona jest również ludzka godność mieszkańców Amazonii. Gazeta informuje, że w czasie spotkania na stadionie przed papieżem wystąpili byli narkomani i byłe prostytutki.
Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ ro/
