Do 18 stycznia sąd w Mediolanie odroczył w poniedziałek proces, w którym jednym z oskarżonych jest premier Włoch Silvio Berlusconi. Proces dotyczy zarzutów nieprawidłowości i oszustw finansowych oraz podatkowych przy zakupie praw do emisji filmów w należącej do szefa rządu telewizji.
Proces, wznowiony po ponad roku, został natychmiast odroczony na wniosek adwokatów premiera, którzy wyjaśnili, że nie może on się stawić w sądzie, ponieważ jest gospodarzem zainaugurowanego w poniedziałek w Rzymie szczytu FAO.
Razem z Berlusconim oskarżonych jest 10 innych osób, między innymi z kierownictwa telewizji Mediaset.
Proces został zawieszony we wrześniu 2008 roku. Stało się to wkrótce po tym, gdy parlament Włoch z inicjatywy centroprawicy Berlusconiego przyjął ustawę o zawieszeniu spraw sądowych czterech najważniejszych osób w państwie, wśród nich premiera, na czas ich kadencji.
Mediolański sąd, prowadzący sprawę Mediaset, odesłał ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, by orzekł definitywnie, czy można kontynuować proces szefa rządu, czy też nie.
7 października tego roku Trybunał Konstytucyjny uznał ustawę o immunitecie za niezgodną z ustawą zasadniczą. Tym samym odblokował zatrzymane procesy premiera.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ jo/ ala/