Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Szef MSZ: Kadafi celowo wysyłał tysiące emigrantów na Lampedusę

0
Podziel się:

Szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini poinformował w piątek, że otrzymał
dowody na to, iż libijski dyktator Muammar Kadafi jest odpowiedzialny "za masowe wysyłanie
emigrantów na włoską wyspę Lampedusa, aby zamienić ją w piekło" dla Włochów.

Szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini poinformował w piątek, że otrzymał dowody na to, iż libijski dyktator Muammar Kadafi jest odpowiedzialny "za masowe wysyłanie emigrantów na włoską wyspę Lampedusa, aby zamienić ją w piekło" dla Włochów.

Minister powiedział, że powstańcza Narodowa Rada Libijska "zebrała dowody, iz istniał plan rządu libijskiego w sprawie wysyłania emigrantów" w kierunku włoskich wybrzeży.

Według informacji dostarczonych rządowi Włoch, Kadafi ponosi odpowiedzialność za zmuszanie tysięcy ludzi do podejmowania ryzykownych wypraw na kruchych łodziach przez Morze Śródziemne, co często kończyło się śmiercią nielegalnych emigrantów.

"Było to ze strony Kadafiego działanie bardzo bliskie zbrodni przeciwko ludzkości i za to reżim Kadafiego będzie musiał odpowiedzieć" - oświadczył Frattini.

Włoski minister przypomniał, że libijski dyktator "kilkakroć groził inwazją uchodźców jako bronią odwetową wobec Europy i niestety tysiące emigrantów utonęło w morzu".

Również libijski ambasador w Rzymie Abdulhafed Gaddur potwierdził w wypowiedzi dla włoskiego radia, że "Kadafi kierował nielegalną emigracją" i chciał przekształcić Lampedusę w "czarną wyspę, pełną Afrykanów", aby Włosi "zrozumieli co to znaczy wprowadzanie strefy zakazu lotów" nad Libią.

Od początku interwencji NATO w Libii, na Lampedusę zaczęły napływać jedna za drugą fale emigrantów. W ciągu kilku tygodni na wybrzeżach wyspy wylądowało około 8 tys. przybyszów z Afryki, którzy stopniowo zostali rozmieszczeni w innych ośrodkach dla nielegalnych imigrantów na terytorium Włoch. (PAP)

ik/ ap/

9659410

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)