Włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini oświadczył w środę w Izbie Deputowanych w Rzymie, że władze jego kraju oczekują, że otrzymają dla swego kandydata Mario Mauro stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
Sprawa ta, dodał, zostanie podniesiona przez premiera Silvio Berlusconiego podczas czwartkowego szczytu szefów rządów z Europejskiej Partii Ludowej (EPL).
Frattini odpowiadając w Izbie na pytania dotyczące czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, zaznaczył, że o tym, czy Mauro zostanie szefem PE zadecyduje to, jak głosować będą włoscy eurodeputowani z opozycyjnej, centrolewicowej Partii Demokratycznej (PD).
Wszystko wskazuje na to, że PD nie poprze Mauro. Partia ta nie zajęła jednak na razie ostatecznego stanowiska.
Frattini stwierdził, że oczekiwania Włoch są uzasadnione ze względu na wynik centroprawicowego Ludu Wolności premiera Silvio Berlusconiego, który w niedawnych wyborach do Europarlamentu otrzymał 35 proc. głosów.
"Należy zobaczyć, co zrobią koledzy z PD, którzy mają niemało miejsc w Parlamencie Europejskim" - podkreślił szef dyplomacji. (PAP)
sw/ ro/
