Pięć statków pasażerskich i okręt marynarki wojennej ma ewakuować w środę z włoskiej wyspy Lampedusa wszystkich imigrantów przybyłych tam z północnej Afryki - zapowiedział komisarz ds. kryzysu imigracyjnego Giuseppe Caruso.
Na pokładzie wszystkich jednostek jest 10 tysięcy miejsc. Obecnie na wyspie przebywa ponad 5,5 tysiąca uciekinierów; to więcej niż liczba stałych mieszkańców.
Każdego dnia przybywa coraz więcej uchodźców, głównie z Tunezji, ale także od niedawna z Libii. Rekord padł między niedzielą a poniedziałkiem, kiedy przypłynęło 2 tysiące ludzi. Rząd w pośpiechu przygotowuje struktury w różnych punktach Włoch, między innymi koszary, które przyjmą przybyszów.
Na Lampedusie rośnie napięcie i nasilają się protesty ludności przeciwko sytuacji, jaka tam panuje, przede wszystkim zaś przeciwko coraz gorszym warunkom sanitarnym. Sprawdzają je inspektorzy wysłani przez ministerstwo zdrowia.
Światowa Organizacja Zdrowia zapewniła, odnosząc się do obaw niektórych przedstawicieli lokalnych władz, że na razie wyspie nie grozi epidemia. (PAP)
sw/ mc/
