(EMBARGO DO GODZ. 22.00 NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE AGITACJĘ WYBORCZĄ!)
7.6.Rzym (PAP) - Małe bądź średnie zainteresowanie towarzyszy wyborom do Parlamentu Europejskich w polskich placówkach we Włoszech: w Rzymie, Mediolanie i Katanii na Sycylii.
W Wiecznym Mieście punkt wyborczy urządzono w ambasadzie RP w dzielnicy Parioli. Na wybory zapisały się tam 523 osoby. Zainteresowanie głosowaniem określa się tam na razie jako średnie. Wśród wyborców są przedstawiciele polskiego duchowieństwa z Watykanu i Rzymu.
Konsul generalny w Mediolanie Krzysztof Strzałka powiedział PAP, że frekwencja jest tam do tej pory niewielka. Wcześniej na wybory w siedzibie polskiej placówki w stolicy Lombardii zapisało się ponad 100 osób.
Tak, jak w przypadku każdych wyborów do Mediolanu przyjechała spora grupa Polonii z Turynu. W podobny sposób zorganizowali się Polacy z Bolonii.
W Katanii na Sycylii spośród 16 osób zapisanych na wybory do godziny 13.30 głosy oddało 9 z nich. Tymczasem - jak zauważył konsul Gerard Pokruszyński - w okręgu konsularnym podlegającym placówce w Katanii przebywa około 10 tysięcy Polaków: 6 tys. na Sycylii i 4 tys. w Kalabrii.
Wszystko wskazuje na to - zauważają przedstawiciele polskich placówek - że wielu z prawie 100 tysięcy Polaków, mieszkających w Italii, głosuje we włoskich komisjach wyborczych, gdyż osoby mające stałe zameldowanie w tym kraju mają do tego prawo. (PAP)
sw/ ap/