Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włoski polityk: Nobel dla Obamy to policzek dla działaczy pokojowych

0
Podziel się:

"Kolejnym policzkiem wymierzonym świeckim i katolickim działaczom pokojowym"
nazwał w piątek Pokojową Nagrodę Nobla dla prezydenta USA Baracka Obamy włoski deputowany Unii
Centrum Luca Volonte.

"Kolejnym policzkiem wymierzonym świeckim i katolickim działaczom pokojowym" nazwał w piątek Pokojową Nagrodę Nobla dla prezydenta USA Baracka Obamy włoski deputowany Unii Centrum Luca Volonte.

Zapytał, dlaczego nagrody nie przyznano rzymskiej Wspólnocie świętego Idziego, która nazywana jest "małym ONZ nad Tybrem".

W wydanym oświadczeniu Volonte podkreślił, że tegoroczny werdykt Komitetu w Oslo jest "kolejnym dowodem na to, że za Nagrodą Nobla stoją wyłącznie interesy polityczne europejskich socjalistów i amerykańskich Demokratów".

"Po fatalnym wyborze lobbysty Ala Gore'a, teraz Obama otrzyma nagrodę za codzienne porażki i dobre intencje na przyszłość" - ocenił włoski deputowany katolicki.

Jego zdaniem tegoroczna nagroda świadczy o próbie "wpłynięcia na debatę polityczną w USA".

"Obama nie osiągnął swych celów w polityce zagranicznej. Jest niepewny i niezdecydowany w każdej sprawie, począwszy od Bliskiego Wschodu" - ocenił włoski polityk.

W jego opinii Nagroda Nobla "cenzuruje rzeczywistość i zaangażowanie osobistości oraz organizacji świeckich i chrześcijańskich" na rzecz pokoju na świecie.

"Dlaczego nie dadzą jej Wspólnocie świętego Idziego, uznanej za pełnego autorytetu i cennego partnera także przez samego Obamę?" - zapytał Volonte.

Wyraził przekonanie, że prezydent USA powinien zrezygnować z nagrody "w duchu prawości i poczuciu miary".

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)