Rosja zaapelowała do władz Sudanu Południowego, by ukarały odpowiedzialnych za zestrzelenie śmigłowca ONZ, w wyniku którego zginęli czterej rosyjscy członkowie załogi, a także by zapobiegły takim zdarzeniom w przyszłości.
W komunikacie rosyjskiego MSZ podkreślono, że to _ tragiczne zdarzenie _, do którego doszło w piątek, unaocznia potrzebę lepszego zabezpieczania ONZ-owskich misji pokojowych. Maszyna miała oznaczenia ONZ i realizowała zaplanowaną misję - zaznacza komunikat.
_ - Wzywamy władze Sudanu Południowego do przeprowadzenia solidnego śledztwa, ukarania winnych i podjęcia wszelkich kroków, by zagwarantować, że w przyszłości nie dojdzie do takich zdarzeń _ - napisano.
Wynajęty przez ONZ śmigłowiec Mi-8 rosyjskiego towarzystwa Niżniewartowskawia pełnił misję rozpoznawczą w strefie, gdzie południowosudańskie wojsko walczy z rebeliantami dowodzonymi przez Davida Yau Yau - informowały źródła ONZ.
Południowosudańska armia początkowo zaprzeczyła, by stała za zestrzeleniem maszyny, ale potem przyznała, że wzięła ją za śmigłowiec dostarczający wsparcie dla rebeliantów i wyraziła ubolewanie z powodu incydentu.
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun w piątek zdecydowanie potępił incydent, zapewnił, że śmigłowiec był wyraźnie oznaczony i zażądał, by winni zostali pociągnięci do odpowiedzialności.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W Rosji rozbił się rządowy helikopter Mi-35 - to eksportowy wariant produkowanego od 1976 roku ciężkiego helikoptera Mi-24 nazywanego latającym czołgiem. | |
"W Syrii nie zwycięży żadna ze stron" Ławrow powtórzył, że Moskwa odrzuciła prośby państw regionu o wywieranie presji na Asada. | |
W odwecie za sankcje, zabronią adopcji dzieci Amerykanie mają zakaz adopcji rosyjskich dzieci. To odwet za ustawę Magnitskiego, wprowadzającą sankcje przeciwko Rosjanom odpowiedzialnym za naruszanie praw człowieka. |