"Bop Decameron" - to roboczy tytuł następnego filmu, jaki nakręci Woody Allen, tym razem w Rzymie. Zagra w nim jeden z najpopularniejszych włoskich komików, reżyserów i aktorów Roberto Benigni, o czym Allen poinformował w wywiadzie dla telewizji RAI.
Tym samym Allen potwierdził nieoficjalne informacje włoskich mediów o tym, że do obsady jego filmu dołączy Benigni - laureat Oskara za "Życie jest piękne" i genialny interpretator "Boskiej komedii" Dantego, który pobił w lutym rekord gromadząc w czasie festiwalu w San Remo 20-milionową telewizyjną widownię.
W wypowiedzi dla włoskiej telewizji publicznej przebywający na festiwalu filmowym w Cannes amerykański reżyser ujawnił, że zdjęcia w Wiecznym Mieście rozpocznie w lipcu.
"Dla nas Amerykanów, którzy uwielbiamy starożytne piękno, Rzym jest miastem charyzmatycznym, nabardziej romantycznym" - wyznał Woody Allen, który do Cannes przywiózł film "Midnight in Paris".
Ponadto, reżyser wyjaśniając, na czym polega jego inspiracja "Dekameronem" Boccaccia powiedział: "wybrałem wiele małych kawałeczków dzieła, które interpretuję jednak na nowo w sposób absolutnie swobodny".
Od czerwca Woody Allen będzie przygotowywał się w Rzymie do zdjęć do filmu, w którym zagrają też Alec Baldwin, Penelope Cruz, Ellen Page, Jesse Eisenberg. Dla siebie również napisał małą rolę.
Mówiąc o Roberto Benignim reżyser wyznał : "To mit. Jestem zachwycony jego obecnością w moim filmie. Kiedy myślę o dzisiejszym włoskim kinie, to jego nazwisko pierwsze przychodzi mi do głowy". (PAP)
sw/ abe/
