Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: Dochodzenie ws. dręczenia homara podczas spektaklu

0
Podziel się:

Wrocławska prokuratura wszczęła dochodzenie, by
sprawdzić, czy na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu
doszło do znęcania się nad zwierzętami, za co grozi do roku
więzienia.

Wrocławska prokuratura wszczęła dochodzenie, by sprawdzić, czy na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu doszło do znęcania się nad zwierzętami, za co grozi do roku więzienia.

Chodzi o spektakl "Accidens" ("Wypadki: Zabić by zjeść") w reż. Rodrigo Garcii, który został zaprezentowany przy okazji wręczenia Europejskiej Nagrody Teatralnej. Podczas spektaklu aktor powiesił żywego homara na żyłce. Do grzbietu przymocował mikrofon, dzięki czemu 150-osobowa widownia mogła słuchać odgłosów bicia serca konającego skorupiaka.

Zawiadomienie do prokuratury złożyła w piątek dziennikarka Polskiego Radia Wrocław Elżbieta Osowicz.

Jak poinformowała PAP w poniedziałek Małgorzata Klaus, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prokurator prowadzący to dochodzenie sprawdza, czy to co wydarzyło się w teatrze "to sztuka czy przestępstwo".

"Została już przesłuchana dziennikarka, która zawiadomiła nas o przestępstwie oraz sam reżyser, który nie ukrywał swojego zdziwienia tym oburzeniem. Twierdził, że spektakl pokazywał w innych miejscach i nigdzie nie spotkał się on z taką reakcją" - mówiła Klaus. Dodała, że reżyser nie potrafił wytłumaczyć czemu ma służyć takie traktowanie zwierząt. Jego zdaniem każdy po swojemu odbiera ten spektakl.

Elżbieta Osowicz w rozmowie z PAP twierdziła, że nikt z widowni nie zareagował na to co działo się podczas spektaklu. "Do tej pory mam wyrzuty, że nie zaprotestowałam przeciwko temu co działo się na scenie" - powiedziała Osowicz.

Dziennikarka opowiadała, że kiedy aktor zaczął wbijać szpikulce w żywego jeszcze homara, nie wytrzymała i wyszła z teatru. "To było tak wstrząsające, że postanowiłam złożyć zawiadomienie do prokuratury. Nie chodzi mi o to, aby reżyser trafił od więzienia, lecz o to, aby wyraźnie postawić pytanie o granice sztuki" - powiedziała Osowicz.

Tymczasem jak wynika z oświadczenia przesłanego PAP przez organizatora imprezy dyrektora Instytutu im. Grotowskiego Jarosława Freta i dyrektorkę Roku Grotowskiego Joannę Klass, decyzję o przyznaniu Garcii nagrody Nowe Rzeczywistości Teatralne i włączeniu spektaklu "Accidens" do programu pokazów we Wrocławiu, podjęło międzynarodowe jury.

Ponadto - czytamy w oświadczeniu - polscy organizatorzy ze względu na udział zwierząt w spektaklach Garcii przed prezentacją we Wrocławiu, 26 marca 2009, zwrócili się do Głównego Lekarza Weterynarii z prośbą o zatwierdzenie scenariusza otrzymanego od artysty. W piśmie z 31 marca 2009 uzyskali od dyrektora biura zdrowia i ochrony zwierząt dr Jana Śmiechowicza decyzję, iż w świetle obowiązującego w Polsce prawa weterynaryjnego spektakl "nie kwalifikuje się pod pojęcie +występu+, w związku z czym umarza on postępowanie w sprawie zatwierdzenia scenariusza".

Jednocześnie - twierdzą organizatorzy - uzyskali od artysty zapewnienie, że zwierzę zostanie pozbawione życia w sposób, w jaki przygotowuje się homara do konsumpcji, bez zadawania mu cierpienia. Homar został zakupiony w sklepie.

"Wyrażamy przekonanie, że przesłanie spektaklu wiąże się jednoznacznie z postulatem humanitarnego traktowania zwierząt i spełnia edukacyjne cele sztuki" - napisali w oświadczeniu Fret i Klass. (PAP)

umw/ wkr/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)