Kameruński multiinstrumentalista Richard Bona, nazywany "afrykańskim Stingiem", wystąpi w sobotę wieczorem we wrocławskiej Synagodze pod Białym Bocianem.
Bona gra na gitarze basowej, perkusji i jest wokalistą. Wrocławski koncert odbędzie się w ramach cyklu Ethno Jazz Festival - Muzyka Świata. Publiczność zgromadzona we wnętrzach Synagogi pod Białym Bocianem będzie mogła usłyszeć najnowszy solowy projekt muzyka.
Nazywany "afrykańskim Stingiem" Richard Bona urodził się w 1967 r. w Kamerunie w rodzinie muzyków; śpiewakami byli m.in. jego dziadek i matka. Bona w wieku 11 lat rozpoczął naukę gry na gitarze; po raz pierwszy przed szerszą publicznością wystąpił w 1980 r. w jazzowym klubie w Douala (Kamerun).
Pod koniec lat 80. muzyk wyemigrował do Niemiec, a następnie zamieszkał we Francji, gdzie podjął studia muzyczne. W połowie lat 90. przeniósł się do Nowego Jorku. Tam brał udział w nagraniach z udziałem takich muzyków jak: Pat Metheny, Herbie Hancock, Chick Corea, David Sanborn, Regina Carter czy Bobby McFerrin.
Od końca lat 90. Bona nagrywa własne płyty. Ma na koncie osiem krążków. Jest uznawany za jednego z najlepszych basistów na świecie. Jego styl sytuuje się na przecięciu jazzu, bossa novy, popu, afro-beatu, tradycyjnych songów i stylu funk.(PAP)
pdo/ abe/
