Nawet 12 tys. osób może wziąć udział w europejskim zlocie motocykli Harley-Davidson Super Rally, który w czwartek rozpocznie się we Wrocławiu. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu drogowym; policjanci apelują o wyrozumiałość dla motocyklistów.
Impreza potrwa do 20 maja, a jej uczestnicy swoje miasteczko namiotowe rozbiją na Stadionie Olimpijskim i otaczających go Polach Marsowych. Część wydarzeń związanych ze zlotem odbędzie się także na wrocławskim Rynku.
Jak poinformował PAP w środę rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, okresowe utrudnienia w ruchu mogą wystąpić m.in. na ulicach Mickiewicza, Paderewskiego, Różyckiego, Kochanowskiego i Moniuszki. Na głównych skrzyżowaniach w tym rejonie wystawione zostaną policyjne posterunki regulacji ruchem.
Na sobotę zaplanowany został przejazd motocykli przez centrum miasta. Parada, która wyruszy z ul. Różyckiego, przejedzie przez pl. Grunwaldzki, pl. Dominikański, Nowy Świat, Most Uniwersytecki, pl. Bema i zakończy się na ul. Różyckiego.
"Apelujemy do wszystkich kierowców o wyrozumiałość i stosowanie się do wszelkich poleceń funkcjonariuszy kierujących ruchem i pracowników służb porządkowych. Jednocześnie zwracamy się z apelem do kierowców poruszających się na co dzień ulicami położonymi we wschodniej części miasta o korzystanie z innych, alternatywnych tras m.in. Wschodniej Obwodnicy Wrocławia" - dodał rzecznik.
Pierwszy zlot miłośników motocykli Harely-Davidson o nazwie Super Rally odbył się w 1975 r. w Belgii i od tamtej pory stał się cykliczną imprezą, która co roku odbywa się w innym europejskim kraju. W 2008 r. zlot, który odbył się w Danii, zgromadził ok. 18 tys. uczestników. W 2012 r. impreza odbyła się w Niemczech.(PAP)
mic/ bno/
